Osunęła się hałda na kopalni. Poparzony 48-latek

Osunęła się hałda na kopalni. Poparzony 48-latek
Poparzony 48-latek trafił do szpitala
Źródło: TVN24
Poparzony 48-latek trafił do szpitala w Siemianowicach Śląskich po tym, jak obsunęła się hałda na terenie kopalni Marcel w Radlinie. Rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej przekazała, że to pracownik firmy zewnętrznej, która wykonuje prace na zlecenie spółki.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 10.40 na terenie kopalni Marcel w Radlinie. - Podczas prac rekultywacyjnych doszło do wypadku, osunął się fragment hałdy, w wyniku czego 48-letni mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w Siemianowicach Śląskich - przekazał w rozmowie z tvn24.pl, aspirant Piotr Kaniuka z policji w Wodzisławiu Śląskim. Dodał, że mężczyzna prawdopodobnie polewał zbocze hałdy wodą, doszło do osuwiska. - Gorący pył po prostu go poparzył - poinformował nas policjant.

Osunęła się hałda na kopalni. Poparzony 48-latek
Osunęła się hałda na kopalni. Poparzony 48-latek
Źródło: Zdjęcia mieszkańców Radlina

Rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, Ewa Grudniok, potwierdziła, zdarzenie i zastrzegła: - To jest pracownik firmy zewnętrznej, to nie jest pracownik kopalni, więc trudno mi się wypowiadać na temat jego stanu zdrowia nie czuje się do tego upoważniona.

Później PGG wydała większe oświadczenie w sprawie wypadku. "Podczas prowadzenia prac rozbiórkowych zapożarowanej hałdy w Radlinie, doszło do osunięcia się mas skalnych w wyniku czego nastąpiło wzbicie pyłu i pary wodnej co spowodowało, że pracownik firmy, który zlewał wodą miejsce prowadzenia prac, uległ wypadkowi. Kilkuminutowe wzbicie chmury pyłu i pary wodnej nie spowodowało innego zagrożenia. Plac budowy, na terenie, którego doszło do niebezpiecznego zdarzenia jest przekazany i nadzorowany przez firmę Barosz-Gwimet" - przekazała Polska Grupy Górniczej.

Problemy mieszkańców sąsiadujących z hałdą

Jak informował reporter TVN24 Jerzy Korczyński, w ostatni czwartek odbyło się spotkanie władz PGG z burmistrzem Radlina i mieszkańcami. Poruszano na nim temat uciążliwości hałdy pokopalnianej, która znajduje się bardzo blisko zabudowań i daje się we znaki mieszkańcom. Potwierdził to burmistrz Radlina. - PGG w ostatnim czasie wprowadziła istotne korekty przy budowie hałdy, stara się ograniczyć dopływ powietrza czy napływ powietrza do tych ognisk, ale z drugiej strony mieszkańcy zwracają uwagę na te powtarzające się bardzo często emisje i szkody związane z zabrudzeniem elewacji z pyłem, który wpada do mieszkań do domów, ale przede wszystkim wiążą to z niekorzystnym rozwojem swojej sytuacji zdrowotnej - powiedział Zbigniew Podleśny

Działania służb na miejscu dzisiejszego zdarzenia się zakończyły. Okoliczności wyjaśnia policja.

Wypadek na terenie kopalni. Poparzony 48-latek
Wypadek na terenie kopalni. Poparzony 48-latek
Źródło: KPP w Wodzisławiu Śląskim
Czytaj także: