Pożar remizy pod Częstochową. "Udało się uratować wóz strażacki"

Pożar remizy
Pożar remizy
Źródło: Paweł Skalski | TVN24 Katowice

Przez kilka godzin 15 zastępów straży gasiło pożar, który wybuchł nad ranem w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kusiętach, niedaleko Częstochowy. Ogień objął także część pomieszczeń wynajmowanych przez zakład tapicerski - spłonęły składowane tam tworzywa sztuczne.

Pożar wybuchł ok. godz. 6 i momentalnie objął cały budynek. - Ogień pojawił się w pomieszczeniach wykorzystywanych przez OSP Kusięta, a także w tych dzierżawionych przez zakład tapicerski, który składował tam pianki i tworzywa sztuczne – relacjonował st. kpt. Paweł Liszaj, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie. Podczas akcji udało się uratować wóz strażacki, który stał w remizie.

Brak poszkodowanych

Początkowo na miejscu skierowano 11 zastępów straży, potem jednak konieczne okazało się sprowadzenie dodatkowych. - Akcja gaśnicza trwała kilka godzin, uczestniczyło w niej w sumie 15 zastępów straży – powiedział Liszaj.

Jak dodał, działania strażaków utrudniał fakt, iż konstrukcja dachu remizy była drewniana i jej naruszenie groziło zawaleniem całego budynku. Teraz o jego losie zadecyduje inspektor nadzoru budowlanego.

W pożarze nikt na szczęście nie ucierpiał. Jego przyczyny wyjaśnia częstochowska policja.

Pożar wybuchł w remizie OSP Kusięta:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy

na Wasze sygnały/materiały. Piszcie naKontakt24@tvn.pl.

Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice

Czytaj także: