Motocykl jedzie środkiem jezdni między samochodami osobowymi a ciężarówką. Wreszcie znika z ekranu przed samochodem ciężarowym. Nagle auto włącza tylne światła i gwałtownie zwalnia. Przez chwilę nie wiadomo, co się stało. Aż na pasie zieleni wyłania się leżący człowiek.
Groźnie wyglądający wypadek na drodze krajowej nr 1 w Czechowicach Dziedzicach zarejestrowała kamerka samochodowa.
Sobota, po godz. 14. Motocykl jedzie środkiem jezdni w stronę Bielska-Białej. "Jedynka" to ruchliwa trasa, jednoślad po obu stronach ma samochody, z lewej ciężarówkę.
W pewnym momencie znika z zasięgu kamerki. Wyprzedził ciężarówkę. Dalej jest bardzo dramatycznie.
Kierowca ciężarówki nagle włącza tylne światła i gwałtownie zwalnia. Ruch pojazdów odbywa się wolno, jeszcze nie wiadomo, co się stało. Aż na pasie zieleni, dzielącym jezdnie wyłania się leżący człowiek.
Widać też zaparkowany przy pasie zieleni motocykl. Do leżącej osoby biegnie motocyklista. Jak się okazuje, na trawie leży jego pasażerka.
Bo się nie trzymała?
- 26-letnia kobieta spadła z motocykla podczas jazdy - mówi Elwira Jurasz, rzeczniczka policji w Bielsku-Białej. Została przetransportowana do szpitala.
Pasażerka i kierowca motocykla byli trzeźwi. Oboje mieli kaski na głowach. Policja ustala, dlaczego kobieta spadła.
Portal "Bielskie drogi" podaje, że pasażerka spadła podczas zmiany pasa ruchu, bo prawdopodobnie "podczas manewru nie trzymała się żadnego elementu motocykla, ani kierowcy".
"Taczki do wożenia królewny", ciężarówki na prawy pas!
Przemula na forum portalu: - Nigdy, ale to nigdy nie pchamy się pomiędzy dwa pojazdy będące w ruchu! Dodatkowo pasażer motocykla zawsze, ale to zawsze, powinien trzymać się kierowcy! Nie żadnych uchwytów, tylko kierowcy, bo inaczej kończy się, jak na załączonym filmie. Może pan "motocyklista" nie powiedział pasażerce jak się jeździ? W sumie nie dziwne, po tym jak jechał, to ja bym mu dał taczki, a nie motocykl do wożenia swojej królewny.
Internauci nie szczędzą krytycznych uwag również pod adresem kierowcy ciężarówki.
- I ani słowa o kierowcy ciężarówki, który wyprzedzał jadąc 5 km/h szybciej? - dziwi się Marcin.
- Miejsce ciężarówek jest na prawym pasie i taki zapis powinien być w kodeksie - ocenia Robert.
Internauci wytykają również, że wszyscy dookoła zatrzymali się, by pomóc kobiecie, a kierowca ciężarówki pojechał dalej - przynajmniej tyle zarejestrowała kamerka.
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Bielskie Drogi