- Nic nie wzbudziło moich podejrzeń. Nic nie wskazywało na to, że może dojść do tragedii - mówi mężczyzna, który korzystał z chorzowskiej strzelnicy w dniu, w którym zastrzelono tam instruktora. Znali się od wielu lat.
Zbigniew Świerczek też jest instruktorem. Tego dnia ćwiczył na strzelnicy, ale wyszedł z niej tuż przed tym, jak doszło tam do strzelaniny. Jego zdaniem, nic nie wskazywało, że może dojść do tragedii.
- Żadna z tych osób, które przebywały na strzelnicy, nie zwracała na siebie szczególnej uwagi. Nikt nie zachowywał się w podejrzany sposób - mówi. I dodaje, że nie potrafi zrozumieć, co mogło kierować 25-latkiem.
"Znaliśmy się już kilkanaście lat"
Przypomnijmy: młody mężczyzna najpierw przez około dwie godziny korzystał ze strzelnicy. Potem kilkukrotnie strzelił w kierunku 50-letniego instruktora.
- Kolega, który zginął, był instruktorem w szkole policji. Znaliśmy się już kilkanaście lat. Z właścicielem strzelnicy widzę się też stosunkowo często. Rzeczywiście jest to dość trudna sytuacja – przyznaje.
Słysząc strzały, właściciel obiektu również chwycił za broń. Doszło do wymiany ognia między nim, a 25-latkiem.
- Całe szczęście instruktorzy i właściciel mają broń do obrony własnej, bo jak pokazuje ten przypadek nigdy nic nie wiadomo. Nie wiemy, co by się stało gdyby ten mężczyzna wyszedł z bronią z budynku - dodaje pan Zbigniew.
"Każdy może tam wejść"
Chorzowska strzelnica prowadzi szkolenia, ale jest również dostępna dla osób, które chcą same nauczyć się strzelać.
- Teoretycznie może wejść tam każdy. Obowiązkiem jest wpisanie się na książkę pobytu na strzelnicy. Każda osoba, która tam przebywa jest pod okiem instruktora – mówi pan Zbigniew.
Do zdarzenia doszło w środę. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali próbującego wyjść z budynku 25-latka z bronią. Mężczyzna trafił na obserwację psychiatryczną. Prawdopodobnie w czwartek zostanie przesłuchany. Odpowie za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa.
Do strzelaniny doszło w Chorzowie przy ul. Harcerskiej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ejas/r / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice