Damskie figi w zamian za wolność - z taką ofertą łapówki od zatrzymanej kobiety spotkali się chorzowscy policjanci. 33-latce nie udało się jednak przekupić funkcjonariuszy. Teraz grozi jej nawet 10 lat więzienia.
Podczas rutynowego patrolowania ulic, policjanci z drogówki zauważyli w zaroślach przy ul. 3. Maja podejrzanie zachowującą się kobietę.
Podczas legitymowania 33-latki, stróże prawa znaleźli w jej torebce kilka sztuk nowych wód toaletowych. Okazało się, że produkty o wartości niespełna 40 złotych ukradła w pobliskim markecie. Funkcjonariusze poinformowali kobietę, że popełniła wykroczenie, a że nie ma stałego miejsca zameldowania, to zostanie doprowadzona do sądu w trybie przyspieszonym.
Figi nie skusiły policjantów
Wówczas 33-latka postanowiła przekupić policjantów - przekonywała ich do wzięcia łapówki w postaci sześciu sztuk damskich fig.
Funkcjonariusze byli jednak niezłomni - odmówili przyjęcia majtek i doprowadzili złodziejkę do aresztu. Teraz o jej losie zadecydują prokurator i sąd. Grozi jej nawet 10 lat więzienia.
Do zatrzymania 33-latki doszło przy ul. 3. Maja:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice, KMP Chorzów
Źródło zdjęcia głównego: KMP Chorzów