Przenieśli swoją wieś kilka kilometrów dalej. Teraz nie muszą obawiać się powodzi

Nieboczowy to niewielka wieś na południu Polski w powiecie wodzisławskim. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", miejscowość była co jakiś czas zalewana przez wodę - tak było w latach 70. i 80. Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w 1997 roku.

Żeby zminimalizować ryzyko powtórki z powodzi, podjęto decyzję o budowie zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny.

"Stworzenie takiego obiektu planowano już za niemieckich czasów, a potem w PRL-u, ale dopiero powódź tysiąclecia zdopingowała rządzących do działania. Wyzwaniem było sfinansowanie inwestycji, ale również przesiedlenie mieszkańców Nieboczów, których miejscowość znajdowała się w środku planowanej budowli" – pisze "Wyborcza".

Negocjacje z mieszkańcami trwały kilka lat. W 2007 roku zaproponowano, aby przenieść całą wieś w inne miejsce. Lokalizację wskazali sami mieszkańcy. To obrzeża Syryni w gminie Lubomia, dziewięć kilometrów od starych Nieboczów. Teren jest pagórkowaty, otoczony lasem.

Od podstaw wybudowano nową miejscowość. Zbudowano m.in. drogi, domy (wszystkie ze spadzistymi dachami), kompleks sportowy, kościół, skate park. Nowe ulice mają takich samych patronów jak poprzednio. Uroczystość oficjalnego otwarcia nowej miejscowości odbyła się 8 września 2019 roku.

- Z 500 mieszkańców do nowych Nieboczów przeprowadziło się ponad 200. Reszta osiadła w innych miejscowościach – powiedziała w rozmowie z "GW" Barbara Mazurek, jedna z mieszkanek.

ZOBACZ TEŻ: Pierwsza ofiara śmiertelna powodzi w Czechach

Natomiast inna Eugenia Cuber stwierdziła, że kilka dni temu gdy w domu kultury wspominano powódź z 1997 roku aż ciarki ją przeszły.

- Cieszę się, że nie muszę już nerwowo spoglądać w niebo i śledzić prognozy pogody. Śpię spokojnie – dodała.

Natomiast w miejscu gdzie poprzednio mieściły Nieboczowy znajduje się dziś suchy zbiornik Racibórz Dolny (budowę zakończono w 2020 roku). Jak informowaliśmy wczoraj, został uruchomiony. Może przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości.