Wrócił ze szpitala, zaczął gorączkować. Jak koronawirus dostał się do zamkniętego domu pomocy społecznej

Źródło:
TVN 24 Katowice
Tragiczna sytuacja w domach pomocy społecznej
Tragiczna sytuacja w domach pomocy społecznejFakty TVN
wideo 2/12
Tragiczna sytuacja w domach pomocy społecznejFakty TVN

Pan Zygmunt miał w połowie marca operację wszczepienia endoprotezy. Na szpitalnym oddziale ortopedii spędził tydzień. Po powrocie do domu pomocy społecznej umieszczono go w osobnym pokoju i nikt nie wchodził do niego bez odzieży ochronnej. Czy w ten sposób uchroniono przed koronowirusem pozostałych 126 pensjonariuszy, których średnia wieku to 85 lat? Okaże się w piątek.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Mimo tragicznej sytuacji w domach pomocy społecznej, z DPS Kombatant w Bytomiu, objętego kwarantanną od przełomu marca i kwietnia, płyną także dobre wieści.

- W piątek powinniśmy dostać wyniki testów, ale na razie nikt nie gorączkuje. Wszyscy jesteśmy zdrowi. To światełko nadziei - mówi dyrektorka "Kombatanta" Jolanta Lesiczka.

Prześledziła, kiedy i jak SARS-CoV-2 mógł dostać się do jej placówki. Jest - jak sama się przedstawia - medyczką. Dlatego uprzedziła koronawirusa, przygotowując budynek i personel.

Ma 91 lat i "nad podziw dobrze to znosi"

Jak wszystkie DPS w Polsce, z powodu epidemii COVID-19 od 5 marca "Kombatant" jest izolowany od świata zewnętrznego. Nikt nie może stamtąd wyjść ani tam wejść, poza personelem. - Nawet poczty nie wpuszczaliśmy - mówi Lesiczka.

Jednak 91-letni pan Zygmunt 16 marca musiał pojechać do wojewódzkiego szpitala specjalistycznego w Bytomiu na operację wszczepienia endoprotezy. Był hospitalizowany na oddziale ortopedycznym przez tydzień. - Nie mogłam go nie wpuścić z powrotem, jest naszym mieszkańcem - mówi Jolanta Lesiczka. Ale postanowiła odizolować pana Zygmunta.. Przeniosła jego współlokatora. Od 23 marca 91-latek był sam w swoim dwuosobowym pokoju, a personel wchodził do niego w maseczkach i rękawiczkach.

- W piątej dobie po powrocie ze szpitala pan Zygmunt zaczął gorączkować. Następnego dnia, w sobotę udało nam się go umieścić w szpitalu w Tychach. Zadzwoniłam do szpitala w Bytomiu, czy mają na ortopedii koronawirusa. Jeszcze o tym nie wiedzieli - mówi Lesiczka.

Był 28 marca. Iwona Wronka, rzeczniczka wojewódzkiego szpitala specjalistycznego w Bytomiu potwierdza, że dzień wcześniej wieczorem dostali pozytywny wynik testu u pierwszego pacjenta oddziału ortopedycznego. Dzisiaj mają już 50 zakażonych, najwięcej na ortopedii, w tym 33 medyków.

W poniedziałek 30 marca test na koronawirusa dał u pana Zygmunta wynik pozytywny. I tu kolejna dobra wiadomość. Pacjent nadal przebywa w szpitalu zakaźnym w Tychach. Ale - mimo wieku i przejścia poważnej operacji - został przeniesiony z oddziału intensywnej terapii na zwykły oddział. - Nad podziw dobrze to znosi. Ma spadki ciśnienia, ale jego córka mówi, że tata zawsze tak miał.

Ktoś podniósł rękę: ja zostanę

Jolanta Lesiczka jest przekonana, że źródłem zakażenia był szpital w Bytomiu. Iwona Wronka przypuszcza, że pacjent mógł zakazić się równie dobrze podczas transportu ze szpitala do domu. Trudno tego dzisiaj dociec, nosicielem SARS-CoV-2 może być każdy i sam nie mieć objawów. Najważniejsze, jak DPS sobie z tym poradzi.

W "Kombatancie" mieszka w tej chwili 126 pensjonariuszy. Średni wiek - 85 lat. Najstarsza pani Alina jesienią będzie świętować 102 urodziny. Gdy Lesiczka dowiedziała się, że zbliża się epidemia, zanim koronawirus dopadł pana Zygmunta, zmieniła organizację pracy. Ułatwiła jej to architektura placówki.

- Wiedzieliśmy, że tylko izolacja może nas uchronić - mówi dyrektorka. - Kuchnia jest w budynku socjalnym, pensjonariusze mieszkają w budynku głównym. Między budynkami jest jadalnia, która stała się śluzą. Pensjonariusze jedzą w swoich pokojach. Wózki z jedzeniem są przepychane przez śluzę, a po powrocie odkażane.

Produkty spożywcze dostarczane są wprost pod drzwi budynku socjalnego, a pracownicy kuchni nie mają kontaktu z resztą personelu. Dzięki temu mogą codziennie wracać do swoich domów.

Z pensjonariuszami jest 23 osoby personelu, głównie opiekunki, oraz jedna pielęgniarka, kierowniczka administracji, główna księgowa i kasjerka. Są tam w kwarantannie, czyli zamknięci w DPS na dwa tygodnie. Lesiczka: - Musieli przyjść do pracy i zostać. Załoga jest zdyscyplinowana. Ale jak ktoś powiedział, że ma w domu niepełnosprawnego brata, ktoś inny podniósł rękę: ja mogę, ja przyjdę, ja zostanę.

Pomoc zaczęła się od Kuby

- Bardzo dużo ludzi nam pomaga, nawet nie wiem kto - mówi dyrektorka "Kombatanta".

Zaczęło się od Kuby.

"Dzisiaj zgłosił się do nas Kuba, jego mama pracuje w DPS Kombatant w Bytomiu, cały ośrodek został objęty kwarantanną ponieważ u jednego z mieszkańców wykryto koronawirusa. 126 osób zamknięto bez podstawowych środków ochronnych. Dramat. Dzięki Wam nasz Krzysztof jest w drodze z maseczkami dla wszystkich - czytam post z 31 marca na profilu facebookowym osób, szyjących maseczki.

Kombatant dostał 450 maseczkek.

W poście bytomskiego DPS z 4 kwietnia z podziękowaniami dla darczyńców wymienionych jest 19 firm i osób prywatnych, i lista nie jest pełna. Na zdjęciach darów środki odkażające i przyłbice, chleb i masło, papier toaletowy, wór jabłek, karton słodkości.

Jednym z darczyńców jest placówka, która może znaleźć się w podobnej sytuacji - Zakład Opiekuńczo Leczniczy dla Przewlekle Chorych Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusa z Bytomia.

Pielęgniarki z DPS Kombatant we wtorek przesłały jedynej, zamkniętej tam w kwarantannie pielęgniarce, kwiaty.

Kwiaty od pielęgniarek dla koleżanki w kwarantannieDPS Kombatant w Bytomiu

Autorka/Autor:mag/ec

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: DPS 'Kombatant" w Bytomiu

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium