W hali przebywało 60 osób, wszystkich ewakuowano. Wśród nich było 17 poszkodowanych - głównie odczuwali ból i zawroty głowy, niektórzy mdleli. - Siedem osób zostało przetransportowanych do szpitali - przekazał kapitan Mateusz Musioł, zastępca oficera prasowego z Komendy Powiatowej PSP w Raciborzu.
Początkowo wiele wskazywało na to, że doszło do zatrucia gazem ziemnym. Dlatego też dopływ gazu został natychmiast odcięty przez pogotowie gazowe. Skala zatrucia była o tyle zaskakująca, że - jak mówił kpt. Musioł - gaz ziemny jest nawaniany, żeby ludzie szybko mogli zorientować się, że doszło do wycieku. Ostatecznie okazało się, że przyczyna zdarzenia jest inna.
To nie gaz
Przed godziną 20 strażacy przekazali, że sytuacja jest już opanowana.
- Prawdopodobną przyczyną było zatrucie oparami lakierniczymi, ponieważ w hali były lakiery, gdyż wskaźniki nie wykazały obecności metanu - przekazał stażak.
Na miejscu pracowały cztery zastępy PSP i sześć zastępów OSP.
Autorka/Autor: bż/tok
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View