Pasażerka obraziła kierowcę, ten wyprosił ją z autobusu. Grozi mu za to kara

Źródło:
tvn24.pl
Kobieta z dziecięcym wózkiem wysiadła z autobusu (wersja pasażerki)
Kobieta z dziecięcym wózkiem wysiadła z autobusu (wersja pasażerki)TVN24
wideo 2/2
Kobieta z dziecięcym wózkiem wysiadła z autobusu TVN24

Ja pierd..., żeby cię szlag trafił, okularniku jeb... Ja cię zgłoszę - mówi do kierowcy autobusu miejskiego w Katowicach pasażerka. Wcześniej kierowca tłumaczył kobiecie, jak powinna ustawić wózek z dziećmi, żeby dalsza jazda była bezpieczna. Zwymyślany pracownik kazał opuścić matce autobus. Pracodawca nie jest przekonany, czy postąpił prawidłowo.

W weekend media obiegły nagrania pasażerki autobusu linii 297 w Katowicach, która podróżowała z dwójką małych dzieci w podwójnym wózku spacerowym. Z jej relacji wynikało, że kierowcy autobusu nie podobał się sposób, w jaki ustawiła wózek. Matka ostatecznie wysiadła i dopiero autobus ruszył.

Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Katowicach tego samego dnia opublikowało oświadczenie, w którym zagroziło kierowcy "wyciągnięciem surowych konsekwencji"

Oświadczenie PKM w KatowicachPKM Katowice

Prezes PKM Roman Ubrańczyk napisał, że to sytuacja "niedopuszczalna", że "zadaniem kierowców jest dbanie o komfort i bezpieczeństwo pasażerów, ale to nie daje im prawa do wypraszania jakiejkolwiek osoby, która nie stwarza zagrożenia dla innych pasażerów".

Do sieci trafiło nagranie z wersją kierowcy

Już z nagrań pasażerki, opublikowanych w mediach społecznościowych (dziś już niedostępnych), wynikało, że na początku nie ustawiła wózka w najbezpieczniejszy sposób. Regulamin Zarządu Transportu Metropolitarnego w Katowicach tego nie precyzuje, ale wedle regulaminów obowiązujących w innych województwach oraz badań i testów, przeprowadzonych wspólnie przez przewoźników, strażaków i naukowców z Poznania, wózek spacerowy nie może stać bokiem do kierunku jazdy, ale tyłem i dodatkowo powinien być trzymany przez opiekuna za rączkę.

Wózek pasażerki autobusu 297 na jej nagraniach najpierw stoi bokiem, a potem tyłem, ale nie jest trzymany za rączkę.

W sobotę wieczorem na facebookowym profilu Spotted ZTM Metropolia pojawiło się nagranie z kamerki, która rejestruje drogę autobusu. Nie widzimy więc, co dzieje się w środku pojazdu. Ale słyszymy słowa kierowcy, a w tle także pasażerów. Daje to nieco inny obraz niż ten, który przedstawiła w swoim wpisie kobieta.

"Proszę ustawić wózek" kontra "żeby cię szlag trafił, okularniku jeb..."

- Proszę zrobić miejsce na wózek przy desce - mówi kierowca do pasażerów. Chodzi o przestrzeń na środku autobusu dla wózków inwalidzkich i dziecięcych. Z tego miejsca pochodzą nagrania pasażerki - matki.

- Proszę dzieci ustawić tyłem do kierunku jazdy - instruuje dalej kierowca. Jak pisaliśmy wyżej, z nagrań matki wynika, że wózek początkowo ustawiony był bokiem, tyłem do drzwi, czyli niezgodnie z zaleceniami specjalistów.

Kierowca rusza powoli, potem następuje cięcie i widzimy, że autobus jednak wciąż stoi na przystanku.

Matka krzyczy, że nie wyjdzie, bo jedzie z dziećmi do przedszkola. - Ale ja nie chcę, żeby pani wychodziła, tylko żeby pani wózek ustawiła tyłem do kierunku jazdy - odpowiada kierowca.

- Niechże pan już jedzie na litość boską - kwituje matka. - No nie dociera do niego - wtóruje jej męski głos.

- Prosiłem tylko panią o to, żeby ustawiła wózek tyłem do kierunku jazdy - nie ustępuje kierowca. - Chodzi o to, że jak dojdzie do jakiegoś zdarzenia, to dziecko oprze się tylko pleckami, jak będzie tyłem - próbuje wyjaśniać.

Ze wspomnianych wyżej badań specjalistów wynika, że wózek spacerowy ustawiony tyłem do kierunku jazdy, nawet zabezpieczony hamulcem, podczas nagłego hamowania autobusu przesunie się do tyłu (czyli dziecko pojedzie do przodu), jeśli nie będzie trzymane dodatkowo za rączkę. Ale i tak jest to bezpieczniejsze, niż ustawienie wózka przodem do kierunku jazdy, bo wtedy wózek uderzy plecami i dziecko wypadnie. Z kolei wózek ustawiony bokiem w takim momencie może się przewrócić.

Wróćmy do nagrania. Matka spiera się z kierowcą, jakie ustawienie jest bezpieczniejsze i możliwe - przypomnijmy, że to podwójny, szeroki, nieporęczny wózek. - A pan się odwróć do kierownicy, a nie tyłem i jedź pan - upomina kierowcę jeden z pasażerów.

I wtedy z ust matki pada to, czego na jej nagraniach nie słyszeliśmy: - Ja pierd..., żeby cię szlag trafił, okularniku jeb... Ja cię zgłoszę.

- Proszę pani, przykro mi, ale za te słowa proszę wyjść z autobusu, ja wzywam policję w takim razie - oświadcza kierowca.

Pasażerowie nie stają w jego obronie, przeciwnie. Tu nagranie urywa się. Z relacji matki wynika, że wszyscy wysiedli, a potem wsiedli i autobus ruszył, ale bez niej.

Kobieta z dziecięcym wózkiem wysiadła z autobusu (wersja pasażerki)
Kobieta z dziecięcym wózkiem wysiadła z autobusu TVN24

"Kierowca nie powinien dopuszczać do eskalacji agresji"

W poniedziałek próbowaliśmy dowiedzieć się, czy sprawa została wyjaśniona. PKM odesłało nas do swojego rzecznika z Katowickiej Agencji Wydawniczej, obsługującęj PR-owo przewoźnika. Zapytaliśmy, co wynika z nagrań kamer pokładowych. Jaka jest wersja kierowcy? Czego żądał od pasażerki? Jak ustawiony był wózek? Czy matka została wyproszona? Czy kierowca został ukarany? Poprosiliśmy też o ustosunkowanie się do nagrania z kamerki pokładowej.

- Prowadzimy z kierowcą postępowanie wyjaśniające, przeglądamy nagrania z monitoringu. Planujemy także spotkanie z pasażerką - powiedziała Malwina Kaczor z KAW. - Kierowcy muszą zapewnić pasażerom komfort i bezpieczeństwo - powtórzyła słowa z oświadczenia prezesa PKM. A w przypadku dzieci z podwójnego wózka - czy kierowcy nie o to właśnie chodziło? - Dziecko w wózku ma być zabezpieczone przed przemieszczaniem, przypięte pasami. Tak wynika z regulaminu. Kierowca może zasugerować, żeby pasażerka ustawiła wózek inaczej, ale nie może tego wymagać, jeśli ona się nie zgodzi - wyjaśniła Kaczor.

- A jeśli źle ustawiony wózek przewróci się i dziecku stanie się krzywda? Kto za to odpowiada? - dopytaliśmy.

- Wtedy na miejsce wzywane są służby i one decydują, kto zawinił - stwierdziła rzeczniczka, powtarzając, że kierowca nie może wypraszać pasażerów.

- Nawet wtedy, gdy jest wulgarnie wyzywany?

Kaczor odpowiedziała, że kierowca może wezwać policję, to jego decyzja, ale przede wszystkim "nie powinien dopuszczać do eskalacji agresji". Nie sprecyzowała, co dokładnie powinien zrobić kierowca autobusu 297.

Związkowiec: kierowca został zawieszony bez podania przyczyny

- Osobiście znam tego kierowcę. Ma wieloletnie doświadczenie. Może czasem reaguje impulsywnie, jak w autobusie dzieje się coś niezgodnego z przepisami. Moim zdaniem zachował się bardzo dobrze i został publicznie skazany. To my, kierowcy, odpowiadamy za zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów. Jakby dziecko wypadło z wózka, kierowca byłby winny - mówi Grzegorz Buksa z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Kierowców i Motorniczych.

Kierowca nie chciał z nami rozmawiać. - Jest roztrzęsiony psychicznie. Mogę tylko przekazać, że złożył zawiadomienie na policji. Nie został ukarany, ale PKM zawiesiło go w obowiązkach służbowych na trzy dni bez podania przyczyny - dodaje Buksa.

- Kierowca komunikacji publicznej jest funkcjonariuszem publicznym. Jeśli ktoś go pomówi, może za to odpowiadać karnie - komentuje związkowiec, podkreślając, że przewoźnik powinien bronić kierowców, zamiast wskazywać publicznie jego winę bez wyjaśnienia sprawy.

Kaczor nie potwierdziła tej informacji. Powiedziała, że kierowca w tej chwili nie pracuje, bo nie ma go w grafiku.

Po sprawie z wózkiem związkowcy chcą oplakatować autobusy i przystanki.

Plakat przypominający, że kierowca autobusu jest funkcjonariuszem publicznymOZZKiM

Autorka/Autor:Małgorzata Goślińska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: BOKEH STOCK / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24