Nie ma już utrudnień na autostradzie A4 po serii zdarzeń drogowych. W rejonie Pławniowic i Kleszczowa nieopodal Gliwic (woj. śląskie), w odległości kilku kilometrów, doszło do dwóch kolizji - w każdej z nich zderzyły się w poniedziałek rano trzy samochody. Z kolei do wypadku busa i ciężarówki, w którym ranna została jedna osoba, doszło pod Opolem.
W poniedziałek rano doszło do trzech zdarzeń drogowych na autostradzie A4. Około godziny 5.30 na śląskim odcinku tej trasy, na wysokości Pławniowic niedaleko Gliwic, zderzyły się trzy samochody.
To 289. kilometr autostrady A4 w kierunku Wrocławia.
Zaledwie kilka kilometrów dalej (297. kilometr autostrady) około godziny 8 przy węźle Kleszczów również zderzyły się trzy samochody. W obu tych kolizjach nie było osób poszkodowanych. W obu miejscach pojawiły się znaczące utrudnienia dla kierowców - po zderzeniu na wysokości Pławniowic korek sięgał około godziny 8.30 aż Kozłowa.
- Czynności zostały zakończone, w miejscach obu kolizji nie ma już utrudnień - poinformował nas przed godziną 11 dyżurny Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach.
Zablokowana autostrada A4 pod Opolem
Do kolejnego wypadku doszło około 60 kilometrów dalej - pod Prószkowem (woj. opolskie). Jak przekazał rano dyżurny opolskiej Straży Pożarnej, około godziny 8.00 zderzyły się tam bus z ciężarówką. Busem podróżowały dwie osoby. Jedna z nich została ranna i przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Kierujący samochodem ciężarowym nie doznał obrażeń. Na miejscu pracują cztery zastępy straży pożarnej.
Na czas pracy służb ratunkowych początkowo droga w kierunku Wrocławia była całkowicie zablokowana. Jak poinformowała GDDKiA, obecnie na trasie przywrócono normalny ruch. Przyczyny wypadku będzie ustalała policja.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Osp Prószków