Już miała być "Szkolna", ale gimnazjaliści zebrali 160 podpisów i przekonali burmistrza do swojej propozycji. Burmistrz zapytał kandydata na patrona. Menadżer przyszłego patrona zgodził się w jego imieniu, "widząc zaangażowanie dzieci". Jeszcze tylko głosowanie radnych i prawdopodobnie będzie pierwsza w Polsce ulica Roberta Lewandowskiego.
Pięć ulic w Kuźni Raciborskiej, według wskazań IPN, musi zmienić patrona z powodu dekomunizacji.
Z Marcelim Nowotką, Pawłem Finderem, Małgorzatą Fornalską i Jankiem Krasickim poszło gładko, bo to krótkie ulice, mieszkańcy zgłosili po jednej propozycji nowej nazwy i przegłosowano je na czerwcowej sesji rady miejskiej.
Najdłuższa w mieście ulica Karola Świerczewskiego, najbardziej zaludniona, po konsultacjach społecznych miała zmienić nazwę na "Szkolna". Były też propozycje takich patronów jak: Czesław Miłosz, Maria Konopnicka, Jan Kochanowski, Jan Paweł II, Zbigniew Wodecki, wreszcie zasłużony lokalnie Mieczysław Nitefor, długoletni dyrektor fabryki w Kuźni.
"Szkolna" zebrała jednak najwięcej głosów kuźniczan - 22. W ostatniej chwili głos zabrała młodzież szkolna. Pod swoją propozycją gimnazjaliści zebrali podpisy dorosłych - aż 160, czyli więcej niż dostały pozostałe razem wzięte propozycje nazw, i poprosili swój klub sportowy Sparta, by przedstawił ją na konsultacjach burmistrza z organizacjami pozarządowymi.
Już miało być głosowanie nad "Szkolną", ale burmistrz Kuźni wycofał uchwałę w tej sprawie. Spodobała mu się propozycja młodzieży i zapytał o zgodę samego patrona.
Robert Lewandowski się zgodził.
Ale długa ta nazwa
"Widząc zaangażowanie dzieci, Robert Lewandowski wyraził zgodę w realizacji ich idei nazwania ulicy jego nazwiskiem" - Dominik Klimanek, sekretarz urzędu miejskiego w Kuźni Raciborskiej cytuje odpowiedź, jaką kuźniański wydział promocji dostał od menadżera piłkarza Cezarego Kucharskiego.
Teraz wystarczy przygotować uchwałę i przegłosować na sesji pod koniec sierpnia. To będzie ostatni moment - uchwała o dekomunizacji nazw ulic dała samorządom czas do 1 września. Potem decyzję o nadaniu nowej nazwy oddaje wojewodzie.
- Na sesji rady w czerwcu nie było dyskusji na ten temat, bo nie było jeszcze zgody piłkarza. Ja jestem za - mówi Robert Ruhe, wiceprzewodniczący kuźniańskiej rady.
Sekretarz miasta przyznaje, że niektórzy mieszkańcy odwiedzający urząd, przebąkują, że przecież patron żyje, jest młody i wszystko może się zdarzyć. No i długa ta nazwa jego imienia.
- To silny autorytet. Osoba rozsądna, z poczuciem obowiązku. Nie zakładam scenariusza, że jego ścieżki życiowe staną się pokrętne - mówi Klimanek.
- My jako młodzież uznaliśmy, że Robert Lewandowski jest dobrym człowiekiem i będzie godny swojej ulicy. On jest teraz idolem młodzieży w całej Polsce - powiedział nam jeden z pomysłodawców nowej nazwy dla ulicy Świerczewskiego.
Autor: mag/jb / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock