Zarzuty pobicia i zabójstwa oraz zacierania śladów usłyszało dwóch bezdomnych z Zabrza, zatrzymanych w związku ze śmiercią swojego 45-letniego kolegi. Według policji mężczyźni pokłócili się o wózek, który zgubiła ofiara i w trakcie awantury jeden z nich zadał mu śmiertelny cios w głowę.
W niedzielę policja otrzymała informację, że przy budowie Drogowej Trasy Średnicowej w Zabrzu, w zagajniku przy ul. Jaskółczej, zostały zakopane zwłoki. Mundurowi zatrzymali wtedy czterech mężczyzn, w wieku od 27 do 68 lat. Wśród nich znalazły się osoby mające bezpośredni związek z przestępstwem - dwaj bezdomni, 27- i 38-latek. CZYTAJ WIĘCEJ
"Pokłócili się o wózek"
Jak ustaliła policja do zabójstwa doszło w czwartek rano. - Bezdomni koczujący w lesie pokłócili się ze sobą. Powodem miał być zgubiony przez ofiarę wózek, którym wcześniej posługiwali się jego znajomi. W trakcie awantury mężczyzna został ciężko pobity, a jeden z oprawców zadał mu śmiertelne uderzenie w głowę - relacjonuje ustalenia funkcjonariuszy Marek Wypych z zabrzańskiej policji.
Według Wypycha, mężczyźni chcieli zatrzeć ślady zbrodni i dlatego zakopali ciało 45-latka w ziemi w pobliżu koczowiska.
Zarzuty: zabójstwa, pobicia, zacierania śladów
Bezdomni zostali już przesłuchani i postawiono im zarzuty. 27-latek usłyszał zarzut pobicia oraz zabójstwa 45-latka. 38-letni bezdomny jest z kolei podejrzany o pobicie i pomoc w zacieraniu śladów. Obaj zatrzymani w przeszłości byli karani głównie za przestępstwa przeciwko mieniu.
Mężczyźni przebywają teraz w areszcie. Młodszemu sprawcy grozi kara nawet dożywotniego więzienia. 38-latek natomiast może trafić za kratki na 10 lat.
Zwłoki mężczyzny zakopano w zagajniku przy ul. Jaskółczej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: jsy/kv / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zabrze