Częstochowa miała być pierwszym miastem w Polsce, gdzie przy przyjęciu do przedszkola lub żłobka pierwszeństwo będą miały dzieci zaszczepione. Uchwałę odrzucił wojewoda, potem WSA, w końcu radni odpuścili.
Częstochowscy radni przegłosowali w środę, że nie będą odwoływali się do Naczelnego Sądu Administracyjnego od decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który poparł wojewodę śląskiego. Wojewoda zaś uznał, że szczepienia dzieci jako kryterium naboru do żłobków i przedszkoli jest niezgodna z prawem.
Sprawa ciągnie się od kwietnia 2015 roku, kiedy częstochowscy radni przyjęli dwie kontrowersyjne uchwały. - Jeżeli dziecko nie będzie zaszczepione, to do żłobka nie dostanie się w ogóle, a do przedszkola będzie miało znacznie utrudniony dostęp - mówił przewodniczący Rady Miasta Częstochowa, Zdzisław Wolski.
Wojewoda śląski zakwestionował uchwały. Poszło o ochronę danych osobowych. - Najpoważniejszy problem to zobowiązanie rodziców czy opiekunów do udostępnienia w procesie rekrutacji informacji o szczepieniu lub jego odroczeniu. To dane wrażliwe, podlegające szczególnej ochronie, które nie mogą być gromadzone i przetwarzane przez instytucje do tego niepowołane – mówi Krzysztof Nowak, dyrektor Wydziału Nadzoru Prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.
Pionierska uchwała częstochowskich radnych (wideo z 29 kwietnia):
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock