Chce 14 mln zł za 8 lat w szpitalu psychiatrycznym. "Będziemy walczyć"

Domaga się 14 mln zł za 8 lat w szpitalu psychiatrycznym
Domaga się 14 mln zł za 8 lat w szpitalu psychiatrycznym
TVN 24 Katowice
74-letni Krystian Broll stracił wszystkoTVN 24 Katowice

Bez procesu, zabrany przez policję z ulicy za rzekome groźby karalne Krystian Broll spędził w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku 8 lat. Ma zrujnowane zdrowie, opinię i dom. Żąda za to 14,5 mln zł. Proces ruszył dzisiaj w Katowicach.

2006 rok. Projektant i elektryk Krystian Broll zostaje zabrany przez policję z ulicy i odwieziony do szpitala psychiatrycznego w Rybniku. Zarzut: groźby karalne. Miał powiedzieć do jednej osoby: zabiję cię. Nikt mu tego nie udowodnił.

Nie było konfrontacji podejrzanego z pokrzywdzonym. Nie było procesu. Prokuratura w Rybniku wysłała Brolla na badanie psychiatryczne, biegli stwierdzili paranoję i rybnicki sąd postanowił o przymusowym leczeniu.

Bezterminowo, na tym polega detencja. Szansa na wyjście co pół roku. Psychiatrzy zbadali Brolla i wysyłali opinię do sądu. Zalecili dalsze leczenie w zamknięciu. Sąd poszedł za radą lekarzy. Taka sytuacja powtarzała się co pół roku przez 8 lat.

Brolla wyciągnął ze szpitala dopiero Sąd Najwyższy. Po kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich, poprzedzonej wieloma publikacjami w mediach.

2014 rok. Krystian Broll wrócił do domu. Miał 72 lata, zszarganą opinię i białaczkę. Dom zrujnowany przez złodziei.

Teraz żąda 14, 5 mln zł zadośćuczynienia, proces w tej sprawie ruszył dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Katowicach. - Jestem na ostatniej prostej, mogę w każdej chwili kopnąć w kalendarz. Ale mam plany, jak wydać te pieniądze, przyzwoite cele. Odbuduję dom, pomogę ludziom w potrzebie - powiedział Broll TVN 24.

- Będziemy walczyć do ostatniej krwi, aby temu skrzywdzonemu człowiekowi pomóc. Taka krzywda nie powinna się już nikomu przydarzyć - mówi Piotr Wojtaszak, adwokat Brolla.

Najpierw leczyć, potem karać

Sąd Najwyższy nie zostawił suchej nitki na niższych instancjach, które umieściły i przetrzymywały Brolla w szpitalu. M. in. wytknął sądowi w Rybniku, że nie posłał podejrzanego na leczenie ambulatoryjne, co sugerowała jedna z biegłych. Generalnie poddał w wątpliwość, czy występek Brolla był wysoko szkodliwy społecznie, co jest warunkiem detencji.

Dostało się sądowi okręgowemu w Gliwicach, który rozpatrywał odwołanie Brolla - za powierzchowność i brak rzetelności. "Rażąco naruszono prawo procesowe" - grzmiał SN. Krótko: obawiano się, że Broll popełni jeszcze raz czyn, którego nigdy nie popełnił.

Rzecznik Praw Obywatelskich pod koniec 2015 roku zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego konstytucyjność zapisu kodeksu karnego o środkach zabezpieczających, czyli detencji. Sąd, zdaniem rzecznika, nie powinien typować podejrzanego na przestępcę, to znaczy prorokować, czy np. groźby Brolla były bardzo szkodliwe społeczne i zostaną kiedyś powtórzone. "To poważne zagrożenie wolności i praw człowieka" - uważa rzecznik. Za to powinien ich przesłuchać. Bo „nie można wpierw karać, następnie dopiero leczyć”.

- Straszną krzywdę temu człowiekowi wyrządzono - powiedział TVN 24 karnista prof. Piotr Kruszyński. - Wymiar sprawiedliwości się skompromitował.

Nikt w organach sprawiedliwości nie został jednak ukarany za Brolla. Ani w szpitalu psychiatrycznym.

W styczniu tego roku Wojtaszak złożył do prokuratury w Rybniku zawiadomienie o usiłowanie popełnienia zabójstwa Brolla przez jedną z ordynatorów szpitala. – Przez półtora tygodnia podawała mu dawkę leków zwiększoną wielokrotnie. Pan Broll pod koniec tej terapii leżał nieruchomo w łóżku. Był w agonalnym stanie – twierdzi adwokat.

Kamery nad pisuarami

Opowieść Brolla o pobycie w szpitalu mrozi krew w żyłach. "Zintensyfikowanym leczeniem" miał być karany za domaganie się uwolnienia, pisanie w swojej sprawie do różnych instytucji i mediów, skarg na szpital. Według jego adwokata, personel napuszczał na niego innych pacjentów, sugerując, że to przez niego odbierane są im przywileje. Broll został pobity, miał złamany nos.

Dwa lata, bez stosownego skierowania sądu, spędził na oddziale o wzmocnionym zabezpieczeniu dla ciężkich przestępców, pośród morderców. Bez spacerów, totalnie inwigilowany (kamery monitoringu widział tam nawet nad pisuarami i ubikacjami).

Leczą się przymusowo nawet 12 lat

Spędził 11 lat w zakładzie psychiatrycznym
Spędził 11 lat w zakładzie psychiatrycznymBlisko Ludzi TTV

Krytsian Broll nie jest jedynym pacjentem, który tyle czasu spędził w rybnickim szpitalu za drobne przestępstwo. Feliksa Meszkę lecznica, decyzją sądu rejonowego w Katowicach, trzymała za groźby karalne 11 lat. Jego również, w zeszłym roku, oswobodził Sąd Najwyższy.

Stanisław Belski za kradzież kilku paczek kawy wyszedł ze szpitala po 8 latach. Sąd rejonowy w Krakowie uznał, że nie musi się już dalej leczyć, bo jego czyn przestał być przestępstwem w 2013 roku (wzrósł próg wartości kradzieży, za którą można zamknąć). Aplikowano mu elektrowstrząsy.

Wojtaszak zamierza walczyć o zadośćuczynienie również dla Meszki i Belskiego. Gdyby każdy z tych pacjentów miał proces i udowodniono by im winę, mogliby spędzić w więzieniu najwyżej po dwa lata.

Adwokat ma w rybnickim szpitalu czwartego klienta, który za groźby karalne leczony jest już 12 lat.

Stanisław Belski wychodzi ze szpitala psychiatrycznegoTVN 24 Katowice

Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium