Poważna awaria ciepłownicza w Tarnowskich Górach. Około trzynastu tysięcy mieszkańców pozbawionych jest ciepłej wody i ogrzewania. Jak ustaliła reporterka TVN24, służbom udało się zlokalizować miejsce usterki. Trwają prace, by przywrócić dostawy jeszcze dziś.
Służby techniczne firmy Veolia Południe usuwają awarię sieci ciepłowniczej w Tarnowskich Górach na Śląsku.
"Dzień wcześniej (16 stycznia - red.) zidentyfikowano kolejne uszkodzenie ciepłociągu na Osiedlu Przyjaźń skutkujące przerwą w dostawie ciepła i ciepłej wody. Niezwłocznie rozpoczęły się prace mające na celu precyzyjne zlokalizowanie usterki i jej usunięcie" - przekazała spółka w komunikacie opublikowanym w piątek na stronie urzędu miasta.
Problem dotyczy około 13 tysięcy mieszkańców
Bez dostaw ciepłej wody i bez ogrzewania pozostaje około 13 tysięcy mieszkańców. - Można powiedzieć, że to jedna czwarta Tarnowskich Gór. Problem dotyczy m.in. osiedla Przyjaźni i Czarnej Huty - relacjonuje Małgorzata Marczok, reporterka TVN24.
Wiadomo, że służby spółki zlokalizowały już miejsce awarii. Znajduje się ono na ulicy Litewskiej. Jak przekazał Paweł Gniadek, rzecznik firmy Veolia, trwają prace, by usunąć awarię. Może to potrwać od kilku do kilkunastu godzin, bo trwa wypompowywanie wody, która wypłynęła z rurociągu. Potem konieczne jest uszczelnienie i dopiero wtedy znów woda będzie mogła popłynąć.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24