Amerykańska Akademia Fonograficzna przyznała w niedzielę po raz 61. muzyczne nagrody Grammy. Wśrod wielkich wygranych znaleźli się raper i aktor Donald Glover, nagrywający jako Childish Gambino, Kacey Musgraves i Dua Lipa.
Nagrody Grammy, muzyczny odpowiednik Oscara, zostały rozdane w arenie Staples Center w Los Angeles. Najważniejsze statuetki w przemyśle muzycznym przyznaje Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Fonograficznej - w skrócie określana jako Amerykańska Akademia Fonograficzna (The Recording Academy, National Academy of Recording Arts and Sciences, NARAS).
Za najważniejsze uważa się cztery trofea: "Najlepszy album roku", "Nagranie roku", "Piosenka roku" i "Najlepszy debiut". Mogą być wyselekcjonowane spośród wszystkich gatunków muzycznych rozpatrywanych przez akademików.
Gambino z dwiema najważniejszymi statuetkami przeszdł do historii
W kategorii "Najlepszy album roku" nagrodzono piosenkarkę country i autorkę piosenek Kacey Musgraves za "Golden Hour". Musgraves do domu wróciła z czterema nagrodami.
Statuetka za "Nagranie roku", wyróżniające wykonawcę oraz zespół produkcyjny, trafiła do aktora i rapera Donalda Glovera, który nagrywa pod pseudonimem Childish Gambino. Wygrał też w kategorii "Piosenka roku". W obu przypadkach za "This is America". Jest to pierwsza piosenka rapowa w historii nagród, która w jednym roku zdobyła statuetki za nagranie roku i piosenkę roku.
Wyróżnienie za "Najlepszy debiut" otrzymała Brytyjka kosowsko-albanskiego pochodzenia Dua Lipa. Wokalistka, która karierę w show biznesie zaczynała jako modelka znana jest m.in. z singla "New Rules". - Jestem dowodem na to, że możesz zrobić wszystko, na co się zdecydujesz – powiedziała, odbierając statuetkę.
NASAR przyznała w niedzielę łącznie ponad 80 nagród w kilkunastu kategoriach. Od muzyki pop, rocka, jazzu, country po alternatywną, rap, gospel, chrześcijańską, a także teatralną i filmową.
Gwiazdy na scenie, niespodzianka od prowadzącej
Gospodarzem niedzielnego wydarzenia była piętnastokrotna zdobywczyni Grammy, piosenkarka i aktorka Alicia Keys. Jeszcze przed imprezą wyraziła zadowolenie, że nominacje do Grammy otrzymało w tym roku wiele kobiet.
Pośród "sióstr", poproszonych w trakcie imprezy na scenę przez Keys, znalazła się była pierwsza dama USA Michelle Obama. - Muzyka zawsze pomagała mi opowiadać historię, muzyka pomaga nam dzielić ze sobą naszą godność i smutki, nasze nadzieje i radości - powiedziała.
W komentarzach czytamy, że najważniejsza muzyczna noc w kalendarzu muzycznym, zdominowała została przez kobiety. Wśród gwiazd występujących na scenie, to one przykuwały największą uwagę. Owacyjnie przyjęte zostały występy: Diany Ross, Lady Gagi, Jennifer Lopez, Dolly Parton, Janelle Monae, Katy Perry, Miley Cyrus oraz Camili Cabello.
Autor: tmw/adso / Źródło: PAP, tvn24.pl