Tylko w TVN24 GO
97 milionów wątpliwości
W jakim celu, łamiąc wszelkie procedury, prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz pojechał do firmy, której zlecił później kontrakt za ponad 90 milionów złotych? Jak to się stało, że również wbrew procedurom, zabrał ze sobą tajemniczego kolegę, który zdaniem CBA załatwił swojej bliskiej znajomej część intratnego zamówienia? Ten sam kolega wycenił wcześniej dla prezydenta wartość kontraktu dwukrotnie drożej niż inne firmy, podbijając wartość zamówienia o kilkadziesiąt milionów złotych. Chodzi o największą i najgłośniejszą jak dotychczas akcję usuwania niebezpiecznych odpadów z nielegalnego składowiska. Jak udało się nam ustalić, część śmiertelnie niebezpiecznych chemikaliów, zamiast do spalarni, trafiła na kolejne nielegalne składowisko, z którego po raz drugi trzeba je będzie usunąć. Ponad rok temu CBA stworzyło miażdżący stustronicowy raport, który w listopadzie ubiegłego roku trafił do Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Śledztwo w tej sprawie trwa ponad 3,5 roku. Prokuratura nikomu nie postawiła zarzutów.