Marcin Romanowski, poszukiwany listem gończym, ukrywa się na Węgrzech. Karol Nawrocki odmawiał komentarza w tej sprawie. - Ta sprawa może bardzo zaszkodzić PiS - stwierdziła Agnieszka Niesłuchowska ("Wprost") w programie "Tak jest" w TVN24. Jej zdaniem politycy PiS, w szczególności Jarosław Kaczyński, zdają sobie z tego sprawę. - Myślę, że to świadoma strategia, żeby to przemilczeć - dodała. Dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene (politolożka, Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW) zauważyła, że Romanowski miał dostęp do wielu tajnych dokumentów. - Do których teraz, w ramach wdzięczności, może dać dostęp Węgrom. To jest skrajnie niebezpieczne - ostrzegała gościni programu. Zwróciła uwagę, że "Węgry okazały się państwem skrajnie nieprzychylnym Polsce". Jednak zgodziła się, że sprawa ta może zaszkodzić PiS, jednak jednocześnie może umocnić "betonowy elektorat PiS". Przypomniała, że w sprawie Romanowskiego ważne jest to, dlaczego Romanowski jest ścigany. - Okradał Polaków i prawdopodobnie odbyło się to za zgodą Ziobry i Kaczyńskiego - mówiła.
