Rozmowy o końcu świata

Marnowanie jedzenia. "Mamy ogromne możliwości, a niewiele robimy"

Rocznie aż 5 milionów jedzenia w Polsce trafia na śmietniki. O problemie marnowania żywności Magda Łucyan dyskutowała z ekspertkami w programie "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mamy ogromne możliwości i narzędzia, żeby to zmieniać, a niewiele robimy - oceniła Sylwia Kowalska (prezeska Fundacji NO.BA). Stwierdziła, że "politycy zachowują się, jakby nie mieli pojęcia o tym problemie". - 5 milionów ton jedzenia wystarczyłoby na wyżywienie 10 milionów osób. Nie zdajemy sobie sprawy, że wyrzucając kilogram kurczaka, marnujemy zasoby wodne potrzebne dla dorosłej osoby na 5 lat picia - wyjaśniła Kowalska. Agata Szczebyło (specjalistka ds. zrównoważonej gospodarki, WWF Polska) zaznaczyła, że sklepy zgodnie z prawem mają obowiązek wdrożyć działania, które zapobiegają marnotrawstwu. - Pytanie o realizację tego obowiązku później. Detaliści mogą przeciągać moment przekazania żywności do organizacji pożytku publicznego, do czasu aż żywność przestanie być żywnością, czyli po przekroczeniu daty przydatności do spożycia, kiedy żywność staje się odpadem. Wtedy obowiązek spada z sieci - tłumaczyła Szczebyło. Podkreśliła, że prawo powinno zostać uszczelnione.

11.05.2024
Długość: 50 min