Monika Olejnik. Otwarcie
Jacek Braciak: skończyłem z hulaszczym trybem życia
Jestem człowiekiem bardzo przekornym - mówił Jacek Braciak w programie "Monika Olejnik. Otwarcie" w TVN24 GO. Aktor wspominał swoje dzieciństwo, które spędził na wsi. - Moi rodzice zostawiali mi bardzo dużo wolności. Nigdy nie zmuszano mnie do prac polowych. Pracowałem, kiedy chciałem - powiedział Braciak. W rozmowie z Moniką Olejnik opowiedział o swoich aktorskich początkach. Przyznał, że nie zastanawiał się, czy dostanie się do szkoły teatralnej, będzie trudne. - Na egzamin pojechałem w koszuli dziadka Staśka Pawlaka i zdałem - mówił Braciak. Aktor wyznał też, że przed kilku laty skończył z "hulaszczym trybem życia". - Inne rzeczy stały się dla mnie istotne. A to pójdę do magla, a to do krawca, albo pojadę do serwisu. To jest dla mnie atrakcyjne - stwierdził Braciak. Opowiedział też o swojej ostatniej roli w filmie "Kos" w reżyserii Pawła Maślony, gdzie wcielił się w Tadeusza Kościuszkę. - Paweł zaprosił mnie na kolację i powiedział: "ty jesteś wspaniały, tylko trzeba w to uwierzyć" - wspominał Braciak. Dodał, że był dumny i jednocześnie zdziwiony, że zaproponowano mu tę rolę. - Poprosiłem o próby kamerowe, żeby zobaczyć, czy się nadaję - powiedział Braciak.
W części #MonikaKsiążkiMuzyka Monika Olejnik przedstawiła powieść Jamesa Baldwina "Mój Giovanni". Jacek Braciak polecił zaś "Mistrza i Małgorzatę" Michaiła Bułhakowa.
Bohaterem felietonu #TalentAktywność #przyszłość był Jacek Świdziński - twórca komiksów. Jego ostatnia powieść graficzna "Festiwal" została nagrodzona Paszportem "Polityki" w kategorii Książka.