Loża prasowa

Mariusz Janicki, Bartosz Wieliński, Magdalena Rigamonti, Renata Grochal

Mam wrażenie, że obaj panowie reprezentowali zupełne różne wizje przyszłości polskiej polityki bezpieczeństwa - komentował Mariusz Janicki ("Polityka") wizytę prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska we wtorek w Białym Domu. - Miałem wrażenie, że prezydent Duda reprezentuje środowisko, które sprzyja Trumpowi - dodał. Magdalena Rigamonti (onet.pl) twierdzi, że rozmowa z Joe Bidenem dotyczyła m.in. tego, co Europa i Unia Europejska powinny zrobić, gdyby Republikanie nie poparli pakietu pomocowego dla Ukrainy oraz, gdyby prezydentem został Donald Trump. Zdaniem Renaty Grochal ("Newsweek") Donald Tusk, zaraz po rozmowach z Joe Bidenem, udał się na spotkanie Trójkąta Weimarskiego, ponieważ "miał do przekazania istotne informacje, których nie ma w domenie publicznej". Natomiast Bartosz Wieliński ("Gazeta Wyborcza") zwrócił uwagę, że Biden "wybrał jeden kraj", z którego przedstawicielami spotkał się w rocznicę wejścia kilku państw do NATO. - To pokazuje nasze znaczenie - tłumaczył.

17.03.2024
Długość: 53 min