Kawa na ławę
Mieszko Pawlak, Katarzyna Lubnauer, Anna Bryłka, Marcin Horała, Krzysztof Hetman, Andrzej Szejna
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Jego sukces został przyjęty z owacjami w polskim parlamencie przez polityków prawicy. - Myślę, że to były zrozumiałe emocje. Wszystko wskazuje na to, że z punktu widzenia Polski Donald Trump jest lepszym wyborem niż Kamala Harris - komentował Marcin Horała (PiS) w programie "Kawa na ławę" w TVN24. Zdaniem Andrzeja Szejny (Lewica) o tym, jaka będzie polityka administracji Trumpa, przekonamy się nie w ciągu najbliższych dni, ale najbliższych miesięcy. Mieszko Pawlak (Kancelaria Prezydenta RP) odniósł się do doniesień "Gazety Wyborczej", według których Andrzej Duda planował polecieć do USA, aby spotkać się z Trumpem. - Nie była organizowana żadna wizyta, w taki sposób, jak to było opisane w "Gazecie Wyborczej" - komentował Pawlak. Zaznaczył jednocześnie, że niewykluczone jest, iż w najbliższym czasie rozmowa między politykami się odbędzie. Katarzyna Lubnauer (Koalicja Obywatelska) stwierdziła, że "niezależnie od tego, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, musimy po prostu brać odpowiedzialność". - Bezpieczeństwo jest dla nas ważne, ale nie możemy liczyć na to, że będzie za nie odpowiadać tylko Ameryka - wyjaśniła Lubnauer. Według Krzysztofa Hetmana (PSL, Trzecia Droga) "trudno powiedzieć, w którym kierunku pójdzie polityka Trumpa". - Nie bagatelizowałbym słów dotyczących Ukrainy, które padały w kampanii wyborczej - dodał Hetman. Anna Bryłka (Konfederacja) oceniła, że pewne jest, iż za prezydentury Trumpa zostaną rozpoczęte negocjacje pokojowe między Ukrainą a Rosją. - To nie jest jednak priorytet administracji Stanów Zjednoczonych. Na pierwszym miejscu są Chiny - zaznaczyła Bryłka. Goście Konrada Piaseckiego dyskutowali także o przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Polsce.
Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].