Jeden na jeden
gen. Wiesław Leśniakiewicz, Beata Klimek
W specjalnym wydaniu rozmowy "Jeden na jeden" w TVN24 generał brygadier Wiesław Leśniakiewicz, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, mówił o sytuacji związanej z zagrożeniem powodziowym na południu Polski. - Może rozpocznę od tego, że w pewnym momencie pan minister, z którym jesteśmy od wczoraj tutaj na tym terenie, powiedział jedną rzecz. Nie możemy tej sytuacji wprost porównać do 1997 czy 2010 roku, bowiem podjęliśmy działania zapobiegawcze w odpowiednim czasie - podkreślił wiczeszef MSWiA. - To dzięki współpracy z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który dokonał oceny możliwości dużego opadu w tym regionie kraju, można było podejmować efektywne działania związane z przygotowaniem właściwych służb do reagowania. Już w środę, kiedy dostaliśmy pierwszy komunikat, podjęliśmy pierwsze działania poprzez służby, które są odpowiedzialne za skuteczne reagowanie, by przygotować zasoby i podejmować działania w tych miejscach, które mogą być najbardziej zagrożone - mówił Leśniakiewicz. W "Jeden na jeden" gościła również prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek, jednego z miast, które od kilku dni przygotowywało się do złych scenariuszy pogodowych. - Wstrzymujemy oddech, patrzymy w niebo, ale też wyraźnie chcę powiedzieć, że ta sytuacja jest lepsza, niż jeszcze nam się wydawało w poniedziałek czy wtorek. Ten opad jest ciągły, ale nie tak intensywny, zbiorniki retencyjne jeszcze nam się nie wypełniły. Dzisiaj ruszamy do pracy do umacniania wałów - mówiła. Zapytana o sierpniowe zalania budynków po wielkiej ulewie, Klimek odparła, że "wydaje się, że powtórki nie będzie". - Takie są ostrożne prognozy na ten dzień. Czekamy jeszcze na niedzielę, bo ta sytuacja meteorologiczna jest bardzo dynamiczna, ale myślę, że takiej sytuacji, jak nawiedziła nas dziewiętnastego sierpnia, kiedy naprawdę połowa miasta była zalana, nie będzie - podkreśliła. Wtedy w Ostrowie Wielkopolskim w ciągu sześciu godzin spadło blisko 100 litrów wody na metr kwadratowy, co odpowiada średniemu miesięcznemu opadowi w lipcu i sierpniu.