Paweł Kowal, Marek Borowski, prof. Paweł Machcewicz

Naszą rolą jako opozycji jest doprowadzić do tego, by w parlamencie, zgodnie z prawem, jak się tylko nadarzy okazja, ten rząd zmienić. To doprowadzi do powstania rządu technicznego. Ten rząd powinien przygotować wybory tak, by wszyscy mieli równe szanse - mówi w "Faktach po Faktach" Paweł Kowal. Na taki pomysł sceptycznie patrzy poseł PO Marek Borowski, który stwierdził, że tego rodzaju próba zmiany władzy nie miała szansy na realizację. -  Stwierdzam, że nie miała, ponieważ nie było odpowiedniej liczby głosów. Lewica od początku z tej koncepcji się wyłączyła - komentuje Borowski. W programie rozmawiano także o wewnętrznych problemach w Platformie Obywatelskiej. - Ja nie uważam, żeby to było jakieś fatum, które nad Platformą wisi. Wszyscy mamy szansę z tego wyjść, jeśli podejmiemy stosowne działania - mówi Marek Borowski. W drugiej części programu Piotr Marciniak rozmawiał z profesorem Pawłem Machcewiczem między innymi o wyborze prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. - Jarosław Szarek sprowadził IPN do poziomu narzędzia politycznego rządzącej partii i to samo będzie robił Karol Nawrocki - stwierdził Machcewicz. Profesor Instytutu Studiów Politycznych PAN odniósł się także do słów ministra kultury Piotra Glińskiego, według którego m.in. Machcewicz chciał usunięcia z wystawy Muzeum II Wojny Światowej portretu Witolda Pileckiego. - To, co mówi minister Gliński na temat wystawy, jest jak zwykle nieprawdą, bądź w najlepszym przypadku manipulacją. Ja i inni twórcy muzeum domagamy się usunięcia politycznych ingerencji, które zostały wprowadzone po tym, gdy zostaliśmy z tego muzeum usunięci - tłumaczył.