Fakty po Faktach
Janusz Lewandowski, prof. Andrzej Rychard, dr hab. Anna Siewierska
Uchwała ws. bezpieczeństwa Polski została przyjęta przez Sejm. Przeciwko niej głosowali posłowie PiS i Konfederacji. - Nie wykorzystali znowu okazji, żeby zrehabilitować się za bardzo haniebne głosowanie w Parlamencie Europejskim, bo można być opozycją przeciwrządową, ale nie przeciw Polsce - skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 Janusz Lewandowski. Jak podkreślił, "obowiązkiem polskim jest bezpieczeństwo budowane na silne 27 krajów, nie w osamotnieniu wobec potencjalnych zagrożeń". Według niego "Kaczyński chciałby prowadzić Polskę w przyszłość z głową zwróconą do tyłu, tak, jakby chciał wykrakać znowu to polskie osamotnienie lat 30., kiedy byliśmy skonfliktowani ze wszystkimi". Pytany o kłótnię w Sejmie, europoseł PO zaznaczył, że "nic bardziej nie cieszy Kremla, niż partie i organizacje, których nie brakuje w Europie, które chciałyby rozwalać Unię od środka". - Nic bardziej nie martwi, niż jedność europejska, którą myśmy zademonstrowali - dodał.
Następnie w programie prof. Andrzej Rychard oraz dr hab. Anna Siewierska komentowali brutalne słowa polityków PiS pod adresem prokurator Ewy Wrzosek. - Chciałabym powiedzieć, że polska polityka osiągnęła dno, ale nie chcę kusić losu - powiedziała politolożka. Jak wskazała, "to już nie są tylko nieuprzejme słowa, to jest nawoływanie do agresji". Socjolog podkreślił, że "to jest całkowicie kompromitujące, nawet już poniżej dna".