Paweł Zalewski, Dariusz Joński, prof. Marek Migalski

Jarosław Kaczyński w siedzibie PiS przedstawił jedynki na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Potwierdził, że on sam będzie startować z Kielc. Na czele podwarszawskiej listy znalazł się - Mariusz Błaszczak, warszawskiej - Piotr Gliński, a opolskiej - Paweł Kukiz. - Na korytarzach mówi się od dłuższego czasu, że oni sobie zagwarantowali taką bezkarność w tej kadencji, bo mają oczywiście swoją prokuraturę, policję i tak dalej. Ale teraz walczą o wolność i dlatego tu chodzi w tych "jedynkach" o immunitety, o wolność - ocenił Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska). Paweł Zalewski (Polska 2050) stwierdził zaś, że Kaczyński "maksymalizuje szanse, żeby porażka była jak najmniejsza".

W dalszej części programu sprawę list wyborczych PiS komentował również politolog profesor Marek Migalski. - Największym zaskoczeniem, ale zrozumiałym, jest ucieczka Jarosława Kaczyńskiego do Kielc - powiedział profesor Migalski. Stwierdził też, że "Paweł Kukiz poza Zjednoczoną Prawicą byłby szkodnikiem, który by się odgrażał".