Fakty po Faktach

Gabriela Morawska-Stanecka, Paweł Zalewski, gen. Leszek Elas, Janusz Kaczmarek

Miało być przyśpieszenie w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, tymczasem Prawo i Sprawiedliwość przesuwa procedowanie ustaw sądowych. Gabriela Morawska-Stanecka (wicemarszałek Senatu, koło Polska Partia Socjalistyczna) w "Faktach po Faktach" w TVN24 powiedziała, że premier Mateusz Morawiecki ponosi konsekwencje "całej polityki wobec wymiaru sprawiedliwości". Rozmówczyni Diany Rudnik wskazała, że powinien on "wyciągnąć rękę do opozycji". – Jest rozwiązanie, odrzucenie veta prezydenta to jest 276 posłów. Trzeba usiąść z opozycją, która jest do tego gotowa i coś z tym zrobić. Drugą kwestią jest to, że leży w zamrażarce w Sejmie uchwalona ustawa senacka dotycząca Krajowej Rady Sądownictwa. Źródłem wszystkich problemów są wybrani niezgodnie konstytucją członkowie KRS, to jest ten grzech pierworodny – dodała. Zdaniem Pawła Zalewskiego (Polska 2050) Jarosław Kaczyński utrzymuje władzę w obozie, ponieważ "jest jego arbitrem". – On korzysta na tym, że Ziobro kłóci się z Morawieckim, a ktoś inny kłóci się z Sasinem. PiS, a najbardziej Kaczyński mają dwa interesy, które są sprzeczne. Pierwszą kwestią są pieniądze, które dzisiaj w wyniku fatalnej polityki rządu są bardzo potrzebne. Drugim interesem jest utrzymanie władzy, a do tego potrzebna jest kontrola nad sędziami – uważał poseł.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" gen. Leszek Elas (były komendant główny Straży Granicznej) oraz Janusz Kaczmarek (były prokurator krajowy, były minister spraw wewnętrznych i administracji) odnieśli się do eksplozji w Komendzie Głównej Policji "w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem" komendanta Jarosława Szymczyka, gdzie eksplodował jeden z prezentów, które komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie.