Fakty po Faktach

Beata Morawiec, Krzysztof Kwiatkowski, Renata Grochal, Ewa Siedlecka

Sejmowa komisja sprawiedliwości negatywnie zaopiniowała wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Złożyły go w połowie listopada kluby Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz koło Polska 2050. Ziobro zwracając się do opozycji powiedział: "To nie kto inny, jak wy, nieustannie i regularnie wycieracie dywany w Brukseli i Berlinie. Domagacie się, żeby wobec Polski były stosowane sankcje, by blokowano pieniądze z KPO, organizowano rebelię w polskim sądownictwie, a potem, jak gdyby nigdy nic, przyjeżdżacie do Warszawy i pytacie, krzycząc, gdzie te pieniądze z KPO". Krzysztof Kwiatkowski (były minister sprawiedliwości, były szef NIK) w "Faktach po Faktach" w TVN24 wskazał, że głównym rebeliantem w wymiarze sprawiedliwości jest Zbigniew Ziobro. Rozmówca Anity Werner przytoczył słowa premiera Mateusza Morawieckiego o "półzapaści" w sądownictwie i powiedział, że one najlepiej opisują obecną sytuację. – Minister Ziobro nie ocenia sędziów, on chce ich politycznie instruować, co z tego mają obywatele? Nic, mają tylko dłuższe oczekiwanie na rozstrzygnięcie spraw sądowych – dodał. Sędzia Beata Morawiec (prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis") odwołując się do poniedziałkowych wypowiedzi ministra sprawiedliwości odparła, że wszystkie wymieniane przez niego zasługi są zasługami legislacyjnymi. – Myślę, że Ziobro zapomniał, że jest szefem resortu sprawiedliwości i ministrem sprawiedliwości i trwa na pozycji posła pracującego w parlamencie – uważała.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" Renata Grochal ("Newsweek", autorka książki "Zbigniew Ziobro. Prawdziwe oblicze") oraz Ewa Siedlecka ("Polityka") odniosły się do odrzucenia przez sejmową Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych projektu ustawy o państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich.