Czarno na białym
Członek partii
Największą sztuką w polityce jest wyczuć moment - to słowa Jacka Kurskiego, które stały się jego dewizą, a momentów, które wyczuwał, było bardzo wiele. Choćby moment związany z odwołaniem z funkcji prezesa TVP i objęciem intratnej posady w Banku Światowym. Wywołało to niemałe zdumienie, bo wyjazd za ocean oddala go od polskiej polityki, która była i jest jego żywiołem, czego dowiódł szczególnie jako prezes TVP. Jacek Kurski miał być "jedynką" na listach PiS w eurowyborach, ale jego miejsce wciąż się waży, co jasno pokazuje, jak kontrowersyjną jest on postacią nawet we własnym obozie politycznym. Zaskakujących zwrotów w jego karierze było więcej. Od początku lat 90. przeszedł przez kilka partii politycznych. Rozstawał się z nimi zawsze w atmosferze skandalu, wyczuwając, skąd wieje wiatr politycznych zmian. Z tymi, którzy towarzyszyli Jackowi Kurskiemu na różnych etapach jego politycznej kariery, rozmawiał Kacper Sulowski z "Czarno na białym".