Blizny
"Zaczęły im puszczać hamulce. Odbieram około 30 procent więcej telefonów"
Praca zdalna, ograniczone bezpośrednie kontakty międzyludzkie, więcej czasu spędzanego w domu, nierzadko strach i niepewność. Tak podczas pandemii wygląda codzienność wielu Polaków. Nierzadko prowadzi to do częstszego sięgania po alkohol. - Pracując online, zaczęły im puszczać hamulce – ocenił Robert, konsultant Infolinii Anonimowych Alkoholików. Zauważył, że podczas pandemii odbiera około 30 procent więcej telefonów. - Gwałtowny wzrost był na samym początku po ogłoszeniu lockdownu – dodał. O tym, jak ciężko poradzić sobie z uzależnieniem w czasie pandemii Adrianna Otręba rozmawia z osobami, które nie piją już od jakiegoś czasu. W najnowszym odcinku cyklu "Blizny" Otręba pyta też eksperta o to, kto jest najbardziej narażony, kiedy zaczyna się choroba oraz czy pandemia dostarczy nam nowych alkoholików.