W święto zakochanych ponad sto par na Filipinach wzbogaciło swój ślub o ekologiczny akcent: każda z nich podczas ceremonii zasadziła nowe drzewo. Uroczystość odbyła się na bagnach wysepki Palawan, znanej z dziewiczej przyrody.
Zbiorowy ślub był inicjatywą Edwarda Hagedorna, 61-letniego Brazylijczyka, który aktywnie działa na rzecz przywrócenia równowagi w środowisku naturalnym prowincji Palawan. - Narzeczeni przychodzą tu, by pokazać swoją miłość dla matki natury - powiedział Hagedorn.
Pary podczas ceremonii zaślubin pary zasadziły drzewka z grupy roślin namorzynowych, brodząc po kolana w błotnistej wodzie.
- Nasz ślub nie jest tylko wyrazem miłości, ale także troski o środowisko - powiedziała jedna ze świeżo upieczonych żon, Maria Adela Lebis.
Palawan, wysepka znajdująca się około 600 kilometrów na południowy wschód od Manili jest nazywana ostoją dzikiej przyrody. Znana jest zwłaszcza z pięknych dziewiczych plaż o białym piasku.
Źródło: AP