Z czołgiem na ramieniu

Rekord świata w przeciąganiu czołgu
Rekord świata w przeciąganiu czołgu
Źródło: Reuters
Trzydziestotonowy czołg z czasów drugiej wojny światowej wydawał się nie do ruszenia. Ale nie dla strongmenów z Białorusi. Ich wyczynowi przyglądał się pod Mińskiem tłum gapiów.

Dwóch siłaczy z Białorusi podjęło próbę bicia rekordu świata. Musieli przeciągnąć na metę czołg T-34. Liczyło się nie, czy, ale też jak szybko to zrobią.

- Już wcześniej przeciągnęliśmy z kolegą pociąg, który ważył 250 ton - mówił jeden ze strongmanów, Kirill Shimko.

Wszystko wskazywało więc na to, że Kirill Shimko i Pavel Soroka dopną swego. Do ramion strongmanów zostały przypięte pasy, które przymocowano do maszyny. I wystartowali. Udało się im przeciągnąć czołg we wskazane miejsce. W nagrodę strongmani otrzymali puchar i medale. A sędziowie nie mieli wątpliwości, że rekord został pobity i kwalifikuje się do wpisania do księgi rekordów Guinnessa.

Mamy nadzieję, że Mariusz Pudzianowski i jego koledzy już szykują polską odpowiedź na wyczyn Białorusinów.

Źródło: Reuters

Czytaj także: