40 tys. ludzi obrzucało się pomidorami i pławiło się w gęstym soku, który spływał ulicami miasta niczym rzeka. Tegoroczna "La Tomatina" była bardzo udana.
Ciężarówki rozrzuciły pod nogi rozemocjonowanego tłumu 110 ton soczystych pomidorów. W ciągu kilku minut, główna ulica miasteczka zmieniła się w rzekę czerwonej breji, a powietrze wypełniły chmury pomidorowego soku.
"La Tomatina" to największa na świecie bitwa na pomidory. Tradycja pochodzi podobno z lat czterdziestych ubiegłego stulecia. Pewnego razu grupka młodych mieszkańców Bunol stoczyła walkę nieopodal straganu z pomidorami. Następnego roku spotkali się w tym samym miejscu, tym razem obrzucając przechodniów.
Źródło: Reuters, TVN24