Uderz mnie przy kawie

Lwów: na kawę i klapsa do kawiarni Masocha
Lwów: na kawę i klapsa do kawiarni Masocha
Źródło: Reuters
Masochistyczna kawiarnia - na taki pomysł wpadli biznesmeni ze Lwowa. Na cześć słynnego XIX-wiecznego mieszkańca miasta powstał lokal, gdzie przy kawie i słodkościach będzie mozna poznać... historię masochizmu.

Nazwa 'masochizm' wywodzi się od nazwiska Leopolda von Sacher-Masocha - austriackiego pisarza, który urodził się właśnie we Lwowie. Po jego noweli "Wenus w futrze" opowiadającej o seksualnym niewolnictwie pisarza u pewnej baronówny masochizmem nazwano skłonność do doznawania seksualnej przyjemności w fizycznych cierpieniach.

Niektórzy mieszkańcy Lwowa stwierdzili, że to masochizm może posłużyć do... wypromowania ich miasta. Tak powstała masochistyczna kawiarnia, w której można podziwiać dzieła ludzkiej wyobraźni seksualnej.

Na ile połączenie kawiarni i masochizmu okaże się atrakcyjne - pokaże czas. Można przewidywać niejakie kłopoty w jednoczesnym korzystaniu z uroków obu "gałęzi" lokalu - bo jakże skosztować "małej czarnej" z zakneblowanymi ustami? A i uderzenie pejczem może wszak wytrącić łyżeczkę z dłoni...

Źródło: Reuters, TVN24

Czytaj także: