Nie lada gratka dla fanów serii "Terminator". Wkrótce na aukcję trafi ręka pierwszego Terminatora, jedyny ocalały fragment robota, którego zobaczyć można było w pierwszej części filmu z 1984 r.
Na użytek pierwszej części "Terminatora" stworzone zostały dwa pełnowymiarowe modele robotów - jeden wykorzystywany był przy zbliżeniach, drugi miał za zadanie efektownie wybuchnąć.
Ramię, które trafi na aukcję, pochodzi właśnie z tego drugiego modelu. Z planu zabrał je Sahy Austin, który był asystentem reżysera filmu. - Zaraz po eksplozji robota, pobiegłem na miejsce zobaczyć, co z niego zostało. Wraz z ekipą od efektów specjalnych zaczęliśmy zbierać szczątki modelu i wtedy zabrałem rękę - opowiada dziś Austin i podkreśla, że ćwierć wieku temu nikt nie przypuszczał, jak kultowym filmem będzie "Terminator".
Chichot historii
Kiedyś bezwartościowy kawałek złomu dziś może przynieść Austinowi sporo pieniędzy. Cena wywoławcza na zaplanowanej na 17 lipca aukcji, która odbędzie się w Beverely Hills, to 15 tys. dol.
Organizator aukcji Doug Norwine zwraca uwagę na jeszcze jeden fakt. W drugiej części filmu to właśnie ręka Terminatora zniszczonego w pierwszej części posłużyła naukowcom do stworzenia Skynetu, a w rezultacie doprowadziła do zagłady ludzkości. - Kto wie, być może los całej ludzkości zależy od tego, kto kupi rękę - żartuje.
Źródło: luxist.com
Źródło zdjęcia głównego: luxist.com