Zwierzęta o niewielkich gabarytach od kilku lat należą do nieodzownych towarzyszy modnych dam. Po małych psach, kotach i fretkach, przyszła kolej na ponoć najmądrzejsze z nich wszystkich - świnie.
Mikro-świnki można zabrać ze sobą wszędzie, bo mierząc nieco ponad 6 centymetrów po urodzeniu, a dorastając do góra 20, zmieszczą się z powodzeniem w torebce od Armaniego. A do tego tak słodko kwilą. Nic dziwnego, że chcą je mieć kolejne modnisie.
"Świnia patrzy jak na równego"
Świnki tanie nie są, bo kosztują ponad 700 funtów za sztukę (ponad 3 tysiące złotych). Mimo to, właściciele farmy w miejscowości Christchurch w brytyjskim Cambridgeshire sprzedają już nawet 10 świnek tygodniowo i mają coraz więcej zamówień. Powodzenie tłumaczą nie tylko niewielkimi rozmiarami zwierząt, ale też przytaczają słynne zdanie Winstona Churchilla: "Kot patrzy na ciebie z góry, pies dołu. Świnia patrzy jak na równego".
Źródło: Reuters