Dorota Zawadzka - znana także jako bezwzględnie skuteczna Superniania - odpadła z "Tańca z Gwiazdami". W ocenie jury najlepiej na parkiecie zaprezentowała się Maria Niklińska tańcząca z Tomaszem Barańskim.
Dorota Zawadzka zatańczyła wraz ze swoim partnerem Cezarym Olszewskim walca wiedeńskiego. Superniania, którą nie raz widzieliśmy, gdy wygłaszała ostre opinie pod adresem rodziców zbytnio folgujących swoim pociechom, tym razem sama usłyszała garść gorzkich słów od jury. - W tym walcu przeszkadzała mi ta nieszczęsna rama. Powinna być trzymana wyżej. (...) W drugim kroku wyglądałaś jak kaczka - skomentował Piotr Galiński.
Para otrzymała od jury 29 punktów. Był to drugi najsłabszy wynik wśród tańczących par. Jednak po zsumowaniu go z głosami publiczności okazało się, że to właśnie Zawadzka musi pożegnać się z programem.
Gołota podparty przez telewidzów
Z ulgą odetchnął Andrzej Gołota, który nie popisał się w rumbie zatańczonej z Magdą Soszyńską-Michno. Para dostała tylko 21 punktów (najsłabszy wynik), a Gołota musiał przyjąć na siebie miażdżące ciosy jury. - Stałeś jak słup soli - ocenił Galiński. - To był twój najsłabszy taniec - dodała Iwona. Słynnego boksera od nokautu uratowały głosy publiczności - Gołota znalazł się w pierwszej trójce głosowania internetowego i zdobył dwa razy więcej głosów niż Zawadzka.
Najlepiej zatańczyły dwie pary - Maria Niklińska i Tomasz Barański oraz Patricia Kazadi i Łukasz Czarnecki. W ich przypadku jurorzy byli jednomyślni przyznając każdej z nich cztery "10". Jednak to Niklińska dzięki głosom publiczności została zwyciężczynią odcinka.
Siódmy odcinek "Tańca z Gwiazdami" uświetniły występy grupy "Volt" oraz mistrzów świata w tańcach latynoamerykańskich: Joanny Leunis i Michała Malitowskiego.
Źródło: plejada.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: "Taniec z Gwiazdami"/TVN