Sumici ofiarom wojny

Sumici ofiarom wojny / fot. PAP/EPA
Sumici ofiarom wojny / fot. PAP/EPA
Źródło: Reuters

Największe gwiazdy sumo wzięły udział w turnieju organizowanym ku pamięci 2,5 miliona ofiar wojennych. Memoriał odbył się w najsłynniejszym japońskim sanktuarium Yasukuni w Tokio.

Zawody w tej formie mają bogatą przeszłość. Od niemal 130. lat zawodnicy sumo - uświęconego w japońskiej tradycji sportu, zbierają się by upamiętnić poległych w przeszłości Japończyków. Ich dusze jednak, nieco mogłyby się zdziwić patrząc na współczesną obsadę turnieju.

Wielki mistrz - Mongoł

Coraz więcej bowiem gwiazd sumo to obcokrajowcy. Część z nich pochodzi z nieodległej Korei Pd. lub Chin, ale są wśród nich również Brazylijczycy i Europejczycy. Legenda ubiegłej dekady, monstrualny Akebono pochodzi z Hawajów. Mierzący ponad dwa metry, którego waga w chwilach świetności osiągała 235 kg, jako pierwszy cudzoziemiec sięgnął po tytuł wielkiego mistrza - yokozuny w 1993 roku. Tutaj oglądaj mistrzów dyscypliny.

Obecnie w sporcie dominuje dwóch Mongołów, a odkąd przed pięciu laty karierę zakończył Takanohana, żaden z yokozunów nie był Japończykiem.

Źródło: Reuters, TVN24

Czytaj także: