1. Spaceruje po ulicach z... żółwiem
Mieszkaniec Tokio - zawodowo właściciel zakładu pogrzebowego - na spacer wychodzi ze swoim... 19-letnim afrykańskim żółwiem pustynnym. Zwierzę, jak się okazuje, pomaga mu także w interesach, bo wzbudza zainteresowanie ludzi.
2. 300 km/h, metr nad ziemią. Pierwszy w historii przelot formacją przez budynek
Dwaj brytyjscy piloci jako pierwsi na świecie wykonali rzecz, zdawałoby się, niemożliwą. Śmiałkowie, lecąc w formacji, przelecieli dwoma samolotami przez budynek. Wyczyn robi wrażenie, zwłaszcza gdy się spojrzy na liczby. Maszyny w momencie wlatywania do budynku osiągnęły prędkość 300 km/h. Dodatkowo znajdowały się jedynie metr nad ziemią. Wyczynu dokonali piloci Paul Bonhomme i Steve Jones, którzy latają wspólnie od 17 lat. Odpowiedniego obiektu do bicia rekordu szukali przez wiele lat. Ostatecznie padło na hangar znajdujący się na lotnisko llanbedr Airfeld w północnej Walii.
3. Poskramiał dinozaury, sam padł ich ofiarą
Sebastian Wardęga znowu w akcji. Internetowy zgrywus tym razem zaskoczył gwiazdę Hollywod Chrisa Pratta - grającego bohatera superhitu "Jurassic World". W filmie aktor ujarzmia dinozaury niczym psy, jednak poza planem nie jest tak opanowany.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: 2015 Cable News Network Inc. All rights reserved/ENEX/REUTERS/SHAPE