Media społecznościowe obiegło nagranie, z którego wynika, że wodę do słynnego wodospadu na wschodzie Chin doprowadza wielka rura. Wideo stało się viralem. "To brak szacunku i dla praw natury, i dla odwiedzających" - oceniła jedna z osób komentujących film. Władze tłumaczą powody wykonania takiej instalacji.
Władze parku krajobrazowego Yuntai Geo, na terenie którego znajduje się wodospad Yuntai, we wtorek opublikowały pismo, w którym przyznały, że wodospad jest sztucznie zasilany wodą "w porze suchej". Posunięcie władz miało "wzbogacić wrażenia z wizyty" i sprawić, że "podróż okaże się opłacalna" dla tych, "którzy przebyli długą drogę" - uzasadniono w komunikacie na platformie Weibo.
Pismo zostało opublikowane po tym, jak media społecznościowe obiegł film, na którym turysta pokazuje wielką rurę u szczytu wodospadu w prowincji Henan. Nagranie, wyświetlone ponad 11 milionów razy na platformie Douyin, czyli chińskim odpowiedniku TikToka, wywołało lawinę komentarzy i zostało opisane przez media. "To brak szacunku i dla praw natury, i dla odwiedzających" - oceniła jedna z osób komentujących nagranie. Inny internauta ocenił, że to jest jednak "lepsze niż perspektywa braku wody".
ZOBACZ TEŻ: Nie chcieli zrobić zakupów, zostali uwięzieni w sklepie na kilka godzin
Słynny park odwiedzają miliony turystów
Według władz miejscowego parku krajobrazowego wodospad Yuntai liczy 314 metrów wysokości. Media podkreślają, że jest to najwyższy wodospad w Chinach. Turyści mogą go podziwiać z platformy u jego podstawy. Według lokalnych władz odpowiedzialnych za turystykę, park krajobrazowy Yuntai Geo w 2023 roku odwiedziło ponad siedem milionów osób.
ZOBACZ TEŻ: Oto najlepsze kraje pod względem turystyki
Autorka/Autor: wac//az
Źródło: Reuters, The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock