Święta już blisko, czas pomyśleć o prezentach dla dzieci. Ciekawy pomysł proponuje szwedzka firma Top-Toy Group. Zabawki przestają być dedykowane konkretnej płci dziecka. I tak chłopcy mogą bawić się lalkami, a dziewczynki pistoletami - pisze "The Wall Street Journal".
Firma idzie za ciosem i zmiany wprowadza w swoich katalogach. W północnej Europie Top-Toy wydała ich już 12 mln. Jednak te szwedzkie różnią się od tych rozpowszechnianych choćby w Danii. Dziewczynki zostały w nich zamienione miejscami z chłopcami.
W wersji szedzkiej na zdjęciu widzimy chłopca, który suszy włosy swojej koleżance, podczas gdy w wersji na rynek duński na zdjęciu dziewczynka sama suszy sobie włosy. O co chodzi? Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, katalog ma odzwierciedlać neutralne podejście do płci.
- Zastanawiamy się nad przystosowaniem w ten sposób też wystaw sklepowych i opakowań produktów - tłumaczy dyrektor sprzedaży Top-Toy w Szwecji Jan Nyberg.
Zmiany
Polityka firmy Top-Toy staje się bardziej zrozumiała, jeśli wpisać ją w szerszy kontekst działań szewdzkiego rządu. Władze wydają grube miliony dolarów na programy, które mają skończyc z dyskryminacją płci np. w miejscu pracy.
W Szwecji zasada równości płci jest jedną z ważniejszych zasad życia publicznego. - Chcemy odzwierciedlać trendy kulturowe. Pokazujemy jak dziś bawią się nasze dzieci. Ważne jest dla nas, by być nowoczesnym - podkreśla Nyberg.
Specjalne szkolenia przechodzą też sprzedawcy pracujący w sklepach tej firmy. Uczą się oni jak w rozmowie z klientami unikać stereotypów. - Jeśli ktoś prosi o prezent dla 5-letniej dziewczynki, to nie kierujemy go automatycznie do działu z lalkami. Zamiast tego pytamy czym jest zainteresowany - zaznacza Nyberg.
Dodaje, że po zmianie katalogów firma otrzymuje pozytywne listy od klientów. Są jednak też tacy, którym zmiana się nie podoba.
Autor: mn//gak / Źródło: The Wall Street Journal
Źródło zdjęcia głównego: top-toy.com