Były włoski premier Silvio Berlusconi, ostatnio znany bardziej z afer i skandali niż z działalności politycznej, na Instagramie pokazuje swoją prywatną twarz. Zamieszczone w serwisie zdjęcia przedstawiają go jako rodzinnego człowieka, kochającego przyrodę i zwierzęta.
Ostatnie lata nie były łatwe dla Silvio Berlusconiego. W 2012 roku został skazany na cztery lata więzienia za oszustwa podatkowe w swojej telewizji Mediaset, ale ze względu na swój zaawansowany wiek nie trafił do więzienia. Karę zamieniono na rozpoczętą w kwietniu 2014 roku resocjalizację polegającą na opiece nad chorymi w klinice w Lombardii cztery godziny w tygodniu przez cały rok. Resztę kary pozbawienia wolności mu darowano.
Z kolei w czerwcu 2013 roku sąd pierwszej instancji skazał go w tzw. sprawie Ruby (znanej także jako afera bunga bunga) na 7 lat więzienia i dożywotni zakaz pełnienia funkcji publicznych, ale Sąd Najwyższy Włoch w końcu oczyścił Berlusconiego z tych zarzutów.
Pieski i kwiatki
Nadwyrężony wizerunek polityk zdaje się próbować naprawiać na Instagramie. Prezentuje się jako miłośnik zwierząt i przyrody. Na zdjęciach pokazuje się z psami i wśród kwiatów.
Rodzinnie i śmiesznie
Zdjęcia sugerują też, że Silvio Berlusconi to bardzo rodzinny człowiek. Na profilu nie brakuje zdjęć z dziećmi i matką.
Są i zabawne akcenty.
Autor: nb,ts / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram - Silvio Berlusconi official