Czym różni się makaron przygotowany przez człowieka od tego przyrządzonego przez robota? Okazję, by się o tym przekonać, będą mieli klienci wyjątkowego baru szybkiej obsługi w Nagoya w środkowej Japonii.
To fast-food inny niż wszystkie. Posiłki serwują nie ludzie, a roboty, a zamiast hamburgerów i frytek można zjeść makaron.
Chodzi o to, żeby było szybko i "pod linijkę". - Zalety wynikające korzystania z robotów w gastronomii pozwalają dokładnie zmierzyć czas przygotowania makaronu, gwarantują odpowiednią konsystencję sosu - wylicza zalety wykorzystywania w kuchni robotów Kenji Nagaya, właściciel restauracji, a zarazem producent robotów. Jest jeszcze coś, co skłoniło go do zastąpienia prawdziwych kucharzy maszynami. - Dzięki temu smak wszystkich potraw, jakie są podawane, jest identyczny - tłumaczy rezolutny Japończyk.
Czy to zaleta? Klienci z posiłków wydają się być zadowoleni. - Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy zupą przygotowaną przez robota, a tą ugotowaną przez człowieka - deklaruje 40-latek. A inna klientka baru dodaje: Myślałam, że zadaniem robota było tylko wycięcie makaronu, ale jednak to on przygotował cały posiłek. Jestem bardzo zaskoczona.
Źródło: Reuters