Gigantyczne fotele, schody i kredki - na bydgoskiej starówce stanął ogromny namiot odwzorowujący wnętrze domu widziane z perspektywy małego dziecka. Reporter TVN 24 postanowił na własnej skórze przekonać się jak trudne jest wdrapanie się na wielkie dziecięce krzesło, czy picie wody z gigantycznego kubka. - Niezła jazda - przyznał.
To jest miejsce gdzie rodzice mogą przyjść i poczuć się jak ich maluch, by jeszcze lepiej zrozumieć świat ich dziecka i wspomagać ich w rozwoju Iza Malewicz, z Akademii Zdrowego Rozwoju
"Niezła jazda"
W tym domu reporter TVN24 przekonał się, że nic nie jest dziecinnie proste. Próbował on m.in. usiąść na dziecięcym krześle. - Niezła jazda - przyznał gdy w końcu udało mu się wdrapać na gigantyczny mebel. I dodał, że nie było to łatwe, więc "jest bardzo zadowolony, że dzieciństwo ma już za sobą". - Dzieciństwo to żadna dziecinada. To kawał ciężkiej pracy - stwierdził.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24