Reabsorbcja nasienia i inne "naukowe" sposoby na formę

 
Gwiazdy mają czasem dziwne (i nienaukowe) sposoby na zdrowie
Źródło: wikipedia.org/materiały dystrybutora

David Beckham i Kate Middleton noszący silikonowe bransoletki, które "poprawiają formę" oraz zapaśnik Alex Reid twierdzący, że reabsorbcja spermy pomaga mu lepiej walczyć - to tylko kilka przykładów z listy największych wykroczeń przeciwko nauce opublikowanych przez organizację Sense About Science (SAS).

Za niepojęte dziwactwo uznano dietę Naomi Campbell, Ashtona Kutchera i Demi Moore, którzy ponoć przez dwa tygodnie żyli tylko na syropie klonowym, limonkach i papryce.

Z kolei gwiazda pop Sarah Harding zdradziła kiedyś, że kruszy węgiel drzewny na swoje jedzenie i powiedziała, że "to wcale nie ma smaku i ponoć absorbuje wszystkie szkodliwe substancje w ciele".

A co do spermy...

Jedną z "gwiazd" tegorocznego zestawienia jest jednak walczący w klatce (cage fighter) Alex Reid, który w wywiadzie dla bulwarówki "The Sun" powiedział, że "reabsorbuje" [czyli uprawia seks bez ejakulacji - red.] swoją spermę przygotowując się do kolejnej walki, co ma dać mu więcej energii.

- To właściwie bardzo zdrowe dla mężczyzn uprawiać seks bez zabezpieczenia, o ile tylko nie ejakuluje. Wierzę, że całe to nasienie ma wiele wartości odżywczych. Łyżeczka nasienia to odpowiednik steku, jajka, limonek i pomarańczy. Reabsorbuję spermę w moim ciele i to sprawia, że jestem raaaaaaahh - chwalił się zapaśnik.

Jak twierdzi Sense About Science (SAS), wiele z twierdzeń celebrytów nie ma - z naukowego punktu widzenia - wiele sensu. I tak w odniesieniu do twierdzeń Reida John Aplin z University of Manchester podkreślił, że sperma nie może być ponownie absorbowana, kiedy już zostanie wytworzona w jądrach, a rzekome niezwykłe właściwości odżywcze ejakulatu też są fikcją.

Zero złudzeń

By uniknąć nieporozumień SAS publikuje listę kilku prostych do zapamiętania rad, które mają uchronić przed ślepym (i głupim) naśladowaniem idoli. I tak podkreśla się m.in. że żadna substancja nie jest pozbawione chemii, a energia i siła mają swoje źródło w pożywieniu i ćwiczeniach fizycznych i "nie ma tutaj dróg na skróty".

Źródło: Reuters

Czytaj także: