54-letni Yoshihiro Tanjo wysłał do siedziby Partii Liberalno-Demokratycznej list ze swoim małym palcem oraz filmem ilustrującym samookaleczenie. Skrytykował w ten sposób premiera Shinzo Abe za to, że nie upamiętnił klęski Japonii w II wojnie światowej.
Prawicowemu radykałowi nie spodobało się to, ze premier 15 sierpnia, w 62. rocznicę klęski Japonii w II wojnie światowej nie odwiedził świątyni Yasukuni. Przesyłka dotarła do siedziby PLD w Tokio w poniedziałek, o czym odbiorcy niezwłocznie powiadomili policję.
Mężczyzna tłumaczył, że sam list protestacyjny mógłby nie zwrócić niczyjej uwagi. Policjanci nie uznali jednak jego wyjaśnień i aresztowali go pod zarzutem próby zastraszenia.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl