Firmy z całego świata wydają grube pieniądze na opracowanie lokomotyw, które mogłyby się poruszać bez maszynisty. Tymczasem niemieckie koleje odniosły w tej dziedzinie "sukces" nie wydając ani grosza.
Trzeba jednak przyznać, że nie było zamiarem Deutsche Bahn... puszczenie samopas pociągu pasażerskiego w 40-kilometrową trasę po wschodnich Niemczech.
Zanim na szczęście pusty pociąg się zatrzymał, zdążył przejechać kilkadziesiąt przejazdów drogowych, które - dzięki niebiosom i niemieckiej zapobiegliwości - automatycznie się zamykały przed składem-widmo.
Niemieckie koleje już rozpoczęły śledztwo, które ma wyjaśnić, jak doszło do wypuszczenia samotnego pociągu w trasę. A jest co wyjaśniać, bo to nie pierwszy taki przypadek w Niemczech.
Pociągi bez specjalnego nadzoru
Jak przypomina "Spiegel", w zeszłym roku pusty pociąg przemierzył 20 km przez Bawarię, zanim udało się go zatrzymać, a niedalej jak w listopadzie wypełniony węglem 31-wagonowy skład przejechał 5 kilometrów bez kontroli zanim się wykoleił.
W ostatnim przypadku zawiodły hamulce. Teraz się okaże, czy najnowszy pociąg-widmo wybrał się na wycieczkę również z przyczyn technicznych.
Źródło: Spiegel
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu