Naukowcy z amerykańskiego uniwersytetu Yale nadali nowo odkrytemu gatunkowi dinozaura nazwę Obamadon gracilis. To na cześć obecnego prezydenta USA, często prezentującego śnieżnobiałe uzębienie.
Obamadon z greckiego to nic innego jak "zęby Obamy". Natomiast łaciński przymiotnik gracilis oznacza po prostu "smukły".
Do niedawna uważano, że znaleziona w 1974 roku w stanie Montana skamieniałość niewielkiego owadożernego jaszczura jest szkieletem egzemplarza Leptochamops denticulatus.
Ostatnio jednak badacze zmienili zdanie w tej sprawie. Opowiedzieli się za odrębnym gatunkiem.
- Jaszczur ten miał bardzo długie i proste zęby, a Obama ma te długie i proste siekacze oraz wspaniały uśmiech - tłumaczy paleontolog z Yale Nick Longrich.
Nie chcieli pognębić
Dodał, iż z nadaniem nazwy nowemu gatunkowi czekano aż do niedawnych wyborów prezydenckich, które zapewniły Obamie reelekcję.
- Wyglądałoby na to, że go pognębiamy, gdyby przegrał i gdybyśmy nazwali po nim tego wymarłego jaszczura - zaznaczył.
Autor: twis//bgr / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: news.yale.edu, PAP/EPA