Madison Marsh ma 22 lata, stopień podporucznika sił powietrznych i studiuje na prestiżowym wydziale polityki publicznej i administracji rządowej na Harvardzie. Od teraz jest również oficjalnie najpiękniejszą Amerykanką - w ostatni weekend na jej głowę włożono koronę Miss America.
Wybory Miss America 2024 odbyły się w niedzielny wieczór w Orlando na Florydzie. Jak podkreślają amerykańskie media, już wiadomo, że Madison Marsh przejdzie do historii wyborów miss, jest bowiem pierwszą żołnierką służby czynnej sił powietrznych, która otrzymała ten tytuł. Pochodząca ze stanu Arkansas piękność reprezentowała Kolorado, gdzie w poprzednim roku została miss stanu. W finałach pokonała 50 przedstawicielek innych stanów USA i stołecznego Dystryktu Kolumbii.
Miss America 2024. Oficerka sił powietrznych zaangażowana w badania nad rakiem
Podczas transmisji w wyborów można było nie tylko podziwiać urodę kandydatek, prezentowaną w kilku odsłonach, ale też dowiedzieć się czegoś o ich poglądach na sprawy społeczne, zainteresowaniach, czy szczegółach z życia prywatnego. Jak pisze CNN, podczas dyskusji Marsh mówiła m.in. o problemie narkotyków w USA, wspominała także swoją zmarła mamę, Whitney Marsh. Ze strony Miss Colorado dowiadujemy się, że po śmierci matki na raka trzustki w 2018 roku Madison, wraz z rodziną, założyła Fundację Whitney Marsh. Jako jej prezeska pani podporucznik zebrała ponad ćwierć miliona dolarów na badania nad rakiem. Obecnie, jako stażystka w Harvard Medical School, bada wykorzystanie sztucznej inteligencji do wykrywania nowotworów. trzustki.
Widzów wyborów miss ujęła również tym, że swoją licencję pilota otrzymała już w wieku 16 lat. W wolnych chwilach lata, czyta książki i... gotuje makaron.
Pierwszą wicemiss podczas niedzielnej gali została reprezentująca Teksas Ellie Breaux.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/missmadisonmarsh, madiisabellaa