Miś Uszatek będzie miał swój pomnik w Łodzi. Podobizna najpopularniejszego polskiego misia z klapniętym uszkiem znalazła się też na rewersach lokalnych dukatów. To pomysł władz miasta na promocję.
Pomnik Misia Uszatka ma być odsłonięty 24 października przy ul. Piotrkowskiej 87. - Będzie to pierwszy pomniczek postaci z Semafora, a są plany, żeby także inne postaci znalazły się w różnych punktach miasta. Swoje pomniki mają mieć Pingwin Pik-Pok, Miś Colargol, koty - Filemon i Bonifacy oraz Piotruś i Wilk. Łódź będzie miała dzięki temu swój szlak bajki – powiedział szef Semafora Zbigniew Żmudzki.
Do kolekcji i do sklepu
Tego samego dnia zostaną też wyemitowane lokalne dukaty z podobizną bohatera popularnej bajki i jego kompanów. Będą ich trzy rodzaje – dwa, które do końca roku będą miały charakter obiegowych i jeden typowo kolekcjonerski.
Dukaty, którymi będzie można płacić w Łodzi za towary i usługi, mają nominały "3 Łódki" i "7 Łódek", czyli 3 i 7 złotych. Pierwsze z nich wykonano z mosiądzu, kolejne to dukaty bimetalowe. Oba rodzaje zostały wybite przez Mennicę Polską w nakładzie po 20 tys. sztuk.
Zarówno wykonane z mosiądzu jak i bimetalowe "Łódki" zostały ozdobione tzw. efektem kątowym. Oglądając je pod różnym kątem widać różne sceny z przygód Misia Uszatka i jego przyjaciół.
Srebrne dukaty o nominale "104 Łódki", czyli kolekcjonerskie również zostały ozdobione efektem kątowym, ale dodatkowo pomalowano je w technologii tampondruku. Ich nominał nawiązuje do 104 odcinków bajek z Misiem Uszatkiem.
- Cieszę się, że został wybrany miś, który jest znany daleko poza granicami naszego miasta, a przy tym jest taki radosny, sympatyczny i wzbudzający pozytywne uczucia – powiedział prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki.
Administratorem emisji dukatów jest Biuro Promocji Regionów i na jego stronie internetowej można składać na nie zapisy. Na internetowych giełdach kolekcjonerskich najtańsze monety, choć fizycznie nikt ich jeszcze nie ma, już osiągają cenę 15 złotych.
Nowy film z Misiem Uszatkiem
Semafor planuje wyprodukowanie pełnometrażowego filmu z Misiem Uszatkiem. Scenarzysta Piotr Jasek pisze już scenariusz. - To będzie bardzo duży i drogi film, ponieważ do kina nie możemy zrobić byle czego, zwłaszcza z taką postacią. Jeżeli dobrze pójdzie, to pod koniec przyszłego roku rozpoczniemy prace przygotowawcze do tego filmu - powiedział Żmudzki.
Miś Uszatek narodził się w 1957 roku. Stworzyli go pisarz Czesław Janczarski i ilustrator Zbigniew Rychlicki. Początkowo gościł w pisemku dla dzieci "Miś", którego był patronem. Później stał się bohaterem licznych książek, tłumaczonych również na obce języki. Popularność Misia wzrosła od roku 1975, kiedy to Studio Małych Form Filmowych Se-Ma-For w Łodzi, na zlecenie Telewizji Polskiej rozpoczęło produkcję lalkowego serialu z Uszatkiem w roli głównej. Głos misiowi dawał Mieczysław Czechowicz, a tytułową piosenkę skomponował Piotr Hertel.
Do 1987 roku powstały 104 odcinki filmu. Serial cieszył się wielką popularnością; emitowano go w ponad 20 krajach świata. Na Węgrzech miś nazywa się "Fules Macko", w Japonii "Oyasumi Kuma-chan", w Finlandii "Nalle Luppakorva" a w Słowenii "Medvedek Uhec". Imię Uszatka nosi wiele polskich przedszkoli m.in. w Poznaniu, Piotrkowie Trybunalskim i Pabianicach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Arewicz, licencja GNU